NBP prognozuje: inflacja spadnie, wzrośnie bezrobocie, spadnie PKB

Średnioroczna inflacja konsumencka wyniesie w tym roku 3,2%, w roku 2010 spadnie do 1,9%, zaś w 2011 roku - do 0,9% (wobec 4,2% w 2008 r.), wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), podał bank centralny w opublikowanym w czwartek "Raporcie o inflacji".

NBP prognozuje: inflacja spadnie, wzrośnie bezrobocie, spadnie PKB
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

26.02.2009 | aktual.: 26.02.2009 15:55

"Inflacja CPI w całym horyzoncie projekcji będzie się stopniowo obniżać, w 2011 r. przekraczając dolną granicę przedziału odchyleń od celu" - głosi dokument.

Prawdopodobieństwo kształtowania się inflacji poniżej celu inflacyjnego 2,5% systematycznie wzrasta do ok. 0,74 w ostatnich kwartałach projekcji, przy dwukrotnym spadku prawdopodobieństwa utrzymania się inflacji w paśmie odchyleń od celu w 2011 r. w porównaniu do 2009 r., podano także.

Inflacja konsumencka wyniosła w styczniu 3,1% r/r wobec 3,3% w grudniu 2008 roku.

W "Raporcie" podkreślono, że na tempo wzrostu cen konsumenta w tym roku w istotnym stopniu wpłynie obniżające się tempo wzrostu cen żywności i nośników energii.

Według centralnej ścieżki projekcji, ceny żywności wzrosną w tym roku o 2,2%, w 2010 roku - o 0,2%, zaś w 2011 roku odnotują spadek o 1,3%. W ub. roku wzrost cen żywności wyniósł w tym ujęciu 6,1%.

Według tych założeń, ceny nośników energii zwiększą się w tym roku o 3,4% oraz o 2,4% w 2010 roku, zaś w 2010 roku - o 2,1%. W ub. roku ich wzrost wyniósł 8,4%, podał NBP.

"Ze względu na wysoki historyczny wzrost kosztów pracy oraz silną deprecjację złotego na przełomie 2008 i 2009 r. w pierwszych kwartałach projekcji na wyższym poziomie utrzyma się jednak inflacja bazowa" - podano w "Raporcie".

Według centralnej ścieżki projekcji, wskaźnik cen inflacji bazowej po wyłączeniu cen żywności i energii wyniesie 3,6% r/r w 2009 roku, 2,4% w 2010 roku i 1,5% w kolejnym roku wobec ubiegłorocznego poziomu 2,3%.

"W dalszym horyzoncie projekcji na osłabienie presji inflacyjnej złożą się stabilizacja cen na rynkach światowych, w tym cen surowców rolnych i energetycznych, powolny powrót złotego do wartości fundamentalnych oraz redukcja kosztów pracy, postępująca w miarę pogłębiania się spowolnienia na rynku pracy" - czytamy dalej w dokumencie

Wzrost PKB wyniesie 1,1% w 2009 r., a w kolejnym gospodarka przyspieszy do 2,2% (wobec szacowanych przez bank 4,9% za 2008 r.), wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP). W 2011 roku wzrost gospodarczy wyniesie już 3,7%, podał bank centralny w opublikowanym w czwartek "Raporcie o inflacji".

"Projekcja jest oparta na scenariuszu recesji w gospodarce światowej, która będzie stopniowo wygasać w latach 2010+2011, kiedy to dynamiki wzrostu zbliżą się do swoich długookresowych trendów. Przyjmuje się także, że gospodarka polska zostanie dotknięta kryzysem w gospodarce światowej głównie przez pogorszenie sytuacji eksporterów, wzrost obaw producentów o przyszłe perspektywy zbytu, a pracowników - o perspektywy zatrudnienia" - głosi dokument. "Do końca 2010 r. rzeczywisty PKB będzie rósł wolniej niż produkt potencjalny. W konsekwencji ujemna luka popytowa będzie się rozszerzać, wskazując na spadek presji popytowej w gospodarce. W 2011 r., wraz z oczekiwaną poprawą koniunktury w Polsce, nierównowaga na rynku dóbr będzie się stopniowo zmniejszać" - napisał bank centralny.

Według centralnej ścieżki projekcji, produkt potencjalny wzrośnie o 5,1% w 2009 roku, 3,1% w 2010 roku i o 3,4% w 2011 roku wobec 7,3% w ub. roku. Luka popytowa będzie wynosiła odpowiednio: -2,4% w 2009, -4,5% w 2010 i -4,3% w 2011 r. wobec ubiegłorocznych +1,0%.

" Przy gwałtownej redukcji popytu zagranicznego, deprecjacja kursu złotego jedynie z opóźnieniem i w ograniczonym stopniu wpływa na podtrzymanie dynamiki PKB. W kierunku podtrzymania wzrostu gospodarczego oddziaływać będzie dotychczasowe złagodzenie polityki monetarnej" - napisano także w "Raporcie".

Bezrobocie wzrośnie

Stopa bezrobocia wzrośnie do 10,7% na koniec tego roku, a w kolejnych latach odnotuje znaczący dalszy wzrost - do 13,7% na koniec 2010 r. i 14,5% na koniec 2011 r. wobec szacowanych na koniec ub.r. 7,4%, wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP).

"W miarę pogłębiania się spowolnienia gospodarczego w 2009 r. będzie się osłabiać popyt na pracę. Dostosowanie do pogarszającej się sytuacji gospodarczej odbywać się będzie w pierwszym rzędzie poprzez redukcję zatrudnienia, która dotknąć może głównie osoby o najniższej wydajności. W efekcie, w 2009 r. istotnie obniży się tempo wzrostu liczby pracujących" - napisano w "Raporcie"

"Dopiero w 2011 r. negatywne tendencje na rynku pracy odwrócą się. Wzrost zatrudnienia będzie stymulowany zarówno przez odbudowujący się popyt na pracę, jak i przez wzrost podaży pracy w wyniku korzystnych zmian w strukturze demograficznej populacji, wcześniejszej redukcji klina płacowego oraz osłabienia odpływów migracyjnych" - czytamy dalej.

Według centralnej ścieżki projekcji, stopa aktywności zawodowej w tym roku wyniesie 55,1%, natomiast w 2010 roku wzrośnie do 56,2%, a w 2011 roku - do 56,4% wobec 54,0% w 2008 r.

"Dynamika płac brutto obniży się do poziomu bliskiemu 2% r/r., by następnie stopniowo rosnąć do końca horyzontu projekcji. Do 2011 r., dynamika płac realnych utrzyma się jednak poniżej dynamiki wydajności pracy stopniowo domykając lukę między poziomem wynagrodzeń i produktywności, której źródłem były trwające do 2008 r. ożywienie na rynku pracy oraz napięcia związane z intensywną emigracją po 2004 r." - napisał bank centralny.

Według centralnej ścieżki projekcji, płace realne brutto zwiększą się w latach 2009-2011 odpowiednio o 3,9%, 2,1% i 3,9% wobec 9,6% w ub. roku, natomiast wzrost wydajności wyniesie w tym okresie odpowiednio: 2,5%, 3,0% i 3,9% wobec ubiegłorocznych 3,9%.

"W odpowiedzi na pogorszenie sytuacji gospodarczej obniżą się jednostkowe koszty pracy. Koszty pracy zaczną powoli rosnąć dopiero w 2011 r. Na ich utrzymanie na względnie niskim poziomie mimo poprawy tempa wzrostu gospodarczego w ostatnich latach projekcji, wpłynie przede wszystkim korzystna sytuacja podażowa na rynku pracy i relatywnie wysoka stopa bezrobocia" - napisano dalej w "Raporcie".

Jednostkowe koszty pracy zwiększyły się w ub. roku o 5,5%, natomiast centralna ścieżka zakłada, że ich zmiana w latach 2009-2011 wyniesie odpowiednio: +1,3%, -0,9% i 0,0%. (ISB)

Źródło artykułu:ISBnews
inflacjapkbnbp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)