NBP wyemitował nową kolekcjonerską monetę. Wielka dyskusja wokół użytej czcionki
NBP nie dopasował czcionki do powagi sytuacji? Na nowej monecie, która upamiętnia wybitnego ekonomistę Jana Stanisława Lewińskiego, bank centralny użył czcionki łudząco podobnej do Comic Sans, zastosowanej wcześniej m.in. w popularnym memie i grach komputerowych. Wielu internautów utożsamia ją z brakiem gustu i używa jedynie w humorystycznych celach.
06.05.2022 | aktual.: 06.05.2022 17:28
W czwartek Narodowy Bank Polski wprowadził do obiegu dwie srebrne monety kolekcjonerskie o nominale 10 zł. Są one częścią serii "Wielcy polscy ekonomiści" i upamiętniają Leona Biegeleisena i Jana Stanisława Lewińskiego.
O ile przy monecie z Biegeleisenem została użyta czcionka, która nie wzbudziła dyskusji, o tyle głośno zrobiło się w internecie za sprawą monety z Lewińskim. Na jej awersie znajduje się cytat z jego książki "Zasady ekonomii politycznej", zapisany czcionką Comic Sans lub bardzo do niej podobną.
Pod postami na Facebooku i Twitterze zapowiadających nową emisję NBP pojawił się szereg komentarzy, w których internauci punktowali polski bank centralny za wykorzystanie właśnie takiego kroju pisma. Kojarzy się on bowiem z żartem, ironią i sarkazmem, a nie z powagą, której należałoby się spodziewać przy upamiętnieniu wybitnego specjalisty na monecie. W jednym z komentarzy Paweł Tkaczyk, ekspert zajmujący się m.in. brandingiem stwierdził, że użyta na monetach kolekcjonerskich czcionka to jednak nie Comic Sans - podają Wirtualne Media. Nie sprecyzował jednak, jaka czcionka jego zdaniem została zastosowana.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Comic Sans - słynna czcionka z memów
Comic Sans została m.in. użyta przy memie z "piesełem", który kilka lat temu cieszył się gigantyczną popularnością i zaowocował wieloma przeróbkami. Czcionka została też wykorzystana w grze komputerowej The Sims - "symulatorze życia", w którym tworzymy swoją postać, a następnie prowadzimy dom, pielęgnujemy życie prywatne i robimy karierę.
Czcionka Comic Sans została zaprojektowana przez amerykańskiego grafika Vincenta Connare'a w 1993 roku, podczas pracy dla Microsoftu. On sam, jak podaje The Huffington Post, nazywa ją "najbardziej znienawidzoną i najbardziej kochaną czcionką na świecie".
NBP upamiętnił wielkiego ekonomistę
Jan Stanisław Lewiński, który doczekał się upamiętnienia przez NBP, żył w latach 1885–1930, był profesorem ekonomii politycznej Wyższej Szkoły Handlowej w Warszawie. "Należy do czołowych przedstawicieli kierunku teoretycznego II Rzeczypospolitej. Był wielkim erudytą, wiele jego prac ukazało się za granicą, co przyniosło mu międzynarodową sławę" - czytamy w Zeszytach Naukowych Akademii Ekonomicznej w Krakowie z 2006 roku.
Cena monety z jego podobizną to 170 zł. NBP zakłada, że wytłoczy do 10 tys. sztuk takiej monety. O wybór czcionki zapytaliśmy biuro prasowe banku centralnego. Odpowiedź opublikujemy, gdy tylko ją dostaniemy.