Nestle ukarane za to, że zostaje w Rosji. Hakerzy z Anonymous wykradli 10 gigabajtów danych
Hakerzy z grupy Anonymous poinformowali we wtorek, że przechwycili i upublicznili bazę danych Nestle - największego na świecie koncernu spożywczego. To forma kary za to, że firma nie wycofała się z Rosji po tym, jak kraj ten zaatakował zbrojnie Ukrainę. Anonymous zapowiedzieli niedawno światowym gigantom, którzy pozostaną w Rosji, że będą prowadzić cyberataki.
"Kolektyw Anonymous właśnie udostępnił bazę danych największego koncernu spożywczego na świecie, Nestle. To 10 gigabajtów danych: e-maili, haseł, informacji o partnerach biznesowych" - podała słynna grupa hakerów na Twitterze.
O tym, że na firmy, które mimo rozpętania przez Rosję wojny w Ukrainie nadal robią biznes z Moskwą, będą przeprowadzane cyberataki, Anonymous ostrzegali w niedzielę przed godziną 13.
"Wzywamy wszystkie firmy, które nadal działają w Rosji i płacą podatki zbrodniczemu reżimowi na Kremlu: wycofajcie się z Rosji! Dajemy wam 48 godzin na reakcję, w przeciwnym razie staniecie się celem naszego ataku!" - pisali na Twitterze. Jak widać po ataku na Nestle, słowa dotrzymali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tarcza antyputinowska" uratuje gospodarkę? "Tam nic nie ma"
"Rozmawiałem z prezesem Nestle Markiem Schneiderem o skutkach pozostania na rosyjskim rynku. Niestety, nie okazał żadnego zrozumienia dla problemu. Płacenie podatków w państwie terrorystycznym oznacza mordowanie bezbronnych matek i dzieci" - komentował w ubiegłym tygodniu decyzję firmy premier Ukrainy Denys Szmyhal.
Wiele zachodnich firm zostaje w Rosji
W Rosji - obok Nestle - nadal działają m.in. takie międzynarodowe firmy, jak Mondelez, Auchan, Leroy Merlin, Decathlon, Renault, Danone, Lactalis, Savencia, Bonduelle, producenci win francuskich, obecni na rosyjskim rynku od kilkudziesięciu lat. Spotykają się z tego powodu z ostrymi słowami krytyki ze strony społeczności międzynarodowej.
"Naszym priorytetem jest pozostanie w Rosji, zagwarantowanie zbiorów w 2022 r., chcemy być w stanie siać i zbierać, aby zapewnić dostawy żywności w 2022 r. Nie chcemy, aby obecny kryzys przekształcił się w kryzys żywnościowy" - stwierdził dyrektor generalny Bonduelle Guillaume Debrosse.
W opublikowanym w ostatni piątek wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że wszystkie zachodnie firmy powinny opuścić rosyjski rynek i "nie przykrywać tanim PR swojego pragnienia zysku". Wśród tych firm ukraiński prezydent wymienił właśnie Auchan i właśnie Nestle.
Francuska sieć hipermarketów Auchan jest "nadzwyczaj zaskoczona" krytyką pod adresem firmy ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za dalsze działanie w Rosji - przekazał w odpowiedzi rzecznik Auchana agencji Reuters. Również zdecydowana większość z około 250 belgijskich firm z filiami w Rosji odmawia opuszczenia tego kraju. Część z nich tłumaczy decyzję o pozostaniu w Rosji "solidarnością z rosyjskimi pracownikami i klientami".
Kto nie chce robić biznesu z Putinem?
Swoją działalność w Rosji wstrzymały natomiast m.in. McDonald's, KFC, Coca-Cola, Heineken, Carlsberg czy Ikea. Również polska firma Amica wstrzymała sprzedaż na rynek rosyjski. Część firm zupełnie wycofuje się z tego kraju. Tak zrobiła m.in. tak zwana wielka czwórka firm zajmujących się audytem: Deloitte, EY, KPMG i PwC.