„Neue Zuercher Zeitung” o sprzedaży Solarisa: Uniknął państwowego gorsetu

Jeśli Polska chce sukcesu dla swoich obiecujących firm, nie powinna ich zamykać w państwowym gorsecie – pisze dziennik „Neue Zuercher Zeitung”.

„Neue Zuercher Zeitung” o sprzedaży Solarisa: Uniknął państwowego gorsetu
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA | WP.PL

09.09.2018 08:13

PiS wielokrotnie podkreśla, że Polska potrzebuje więcej „polskich czempionów”, czyli firm które „dzięki własnym produktom będą słynne na cały świat” – pisze na wstępie szwajcarski dziennik „Neue Zuercher Zeitung” (NZZ). Także z tego powodu rząd realizuje „Plan Morawieckiego”, który ma nakręcić gospodarkę przy pomocy państwowych impulsów.

Jednym z takich „czempionów” jest producent autobusów Solaris, który odniósł sukces na skalę międzynarodową. „Autobusy Solarisa jeżdżą m.in. po Berlinie, Salzburgu czy Winterthur, a firma uchodzi za lidera na rynku autobusów elektrycznych” – czytamy w NZZ.

Kompromitacja polskiego rządu

Gdy właściciele Solarisa niedawno ogłosili plan sprzedaży firmy, wydawało się, że „wybiła godzina Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR)”. „Solaris miał być rdzeniem ważnej części planu Morawieckiego: państwo chce stworzyć klaster dla techniki publicznej komunikacji” – przypomina dziennik.

Rodzina Olszewskich jednak sprzedała przedsiębiorstwo hiszpańskiemu producentowi pojazdów szynowych CAF. „Udało się uniknąć pełnej kompromitacji polskiego rządu, bo Hiszpanie zgodzili się, by PFR objął pakiet mniejszościowy 35 procent” – zaznacza dziennik.

PFR złym właścicielem

„Epizod ten pokazuje, dlaczego Polska nie powinna zamykać swoich obiecujących firm w państwowym gorsecie” – zauważa NZZ. Dla założycieli było jasne, że Solaris – jeśli ma dalej się rozwijać i rosnąć w skali światowej – potrzebuje silnego finansowo i doświadczonego technologicznie partnera – czytamy.

„Państwowy fundusz PFR byłby złym właścicielem. Jeśli Polska rzeczywiście chce «czempionów», państwo powinno trzymać się z dala od firm" – kończy „Neue Zuercher Zeitung”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (655)