Nie jeździsz autostradą? I tak za nią płacisz!

Jesteś kierowcą, ale z oszczędności lub choćby braku potrzeby nie jeździsz autostradami w Polsce? I tak zapłacisz ich właścicielom! Jak to możliwe? Krajowy Fundusz Drogowy, na który zrzuca się każdy tankujący pojazd na stacji benzynowej, przeznaczył w tym roku aż 33 miliony złotych na „opłatę z tytułu gwarantowanego przychodu z opłat” dla koncesjonariuszy autostradowych. Czyli dla prywatnych firm, które czerpią zyski z opłat na autostradowych bramkach!

Obraz
Źródło zdjęć: © wikipedia-cc | Kevin Jump

– Doprowadziłem do upublicznienia jednego z najbardziej skrywanych dokumentów rządowych, jakim jest od 2010 roku Plan Finansowy Krajowego Funduszu Drogowego – chwali się poseł PiS, a były minister infrastruktury Jerzy Polaczek (51 l.). Uważa, że mamy prawo wiedzieć, na co idą nasze podatki, w tym te płacone w paliwie.

Chodzi o 33 mln zł, bo tyle wedle planu finansowego KFD wszyscy kierowcy zapłacą właścicielom autostrad. Gdyby jeszcze płacili ci, którzy faktycznie użytkują autostrady. Ale większość wśród płatników to przecież będą ci, którzy autostradami nie jeżdżą. Wszak w Polsce jest ich jak na lekarstwo. Dlaczego tak jest?

– Kiedy rządu nie było stać na ich budowę, zbudował ją inwestor prywatny. A ponieważ ruch jest tam za mały, państwo musi inwestorowi dopłacać – tłumaczy ekspert od infrastruktury Adrian Furgalski. Takie tłumaczenie nie przekonuje opozycji, która nie ma wątpliwości, czy rząd nie zawiera niekorzystnych umów z prywatnymi podmiotami, za które płacą przecież podatnicy.

Tym bardziej że umowy koncesyjne są tajne. – W ramach konstrukcji umów zawartych przez obecny rząd przewiduje się wypłatę gwarantowanego zysku dla koncesjonariuszy, nawet jeśli autostrada nie będzie wcale uczęszczana – mówi Faktowi Polaczek. Poseł podkreśla, że to niejedyne pieniądze, jakie zapłacą kierowcy.

– Warto podkreślić, że rząd wyda jeszcze 43 mln zł na usługi doradcze, a na samą „dostępność autostrad” niemal miliard złotych! – grzmi Polaczek.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy