Nie Kreta, Nie Bułgaria. Nietypowy wakacyjny kierunek z Wrocławia
Do tej pory przewoźnicy w sezonie letnim oferowali loty do kurortów w Europie południowej. Skoro ten rok jest tak niepewny, to lot do stolicy Warmii może być strzałem w dziesiątkę. Taką właśnie trasę - z Wrocławia do Olsztyna - proponuje Ryanair.
Czy w tegoroczne wakacje będziemy swobodnie wyjeżdżać za granicę czy raczej zostaną nam wakacje krajowe? W hotelach czy małej agroturystyce? Czy posiłki będą podawane w jadalniach czy dopuszczalne będzie wyłącznie serwowanie ich w pokojach?
Czasu do wakacji coraz mniej, pytań coraz więcej, odpowiedzi nadal mało. A skoro nie wiadomo, jak będzie, to warto obstawiać to, co wydaje się biznesowo bezpieczne. Pewnie tym tokiem myślenia kierował się Ryanair i ogłosił, że w najbliższe lato będzie latał z Wrocławia do Olsztyna. Bo skoro nie ma pewności, czy dane nam będzie "na luzie" polecieć na Kretę czy Wyspy Kanaryjskie, to Dolina Wielkich jezior wydaje się rozsądną alternatywą.
Loty odbywać się będą od 2 lipca 2 razy w tygodniu. W tym momencie bilet w jedną stronę kosztuje niecałe 132 złote. Bilety na wrzesień i październik kosztują 102 zł.
Koronawirus. Wakacje 2021. Polacy szukają już miejsc na letni wypoczynek
To nie jedyna nowość, jaką ogłosił właśnie Ryanair. Z podwarszawskiego Modlina odlecimy do Pragi, z Poznania do Birmingham w Wielkiej Brytanii (loty po dwa razy w tygodniu), zaś z Katowic – do Oslo (cztery razy w tygodniu).
Zachętą do rezerwacji biletów są nie tylko ceny, lecz również fakt, że Ryanair umożliwia bezpłatną dwukrotną zmianę terminu wylotu. Ważne, by pasażerowie wylecieli nie później niż 31 października.
