Nie można zakazać prowadzenia auta nietrzeźwemu rowerzyście. Ważny wyrok Sądu Najwyższego

Sąd nie może zakazać nietrzeźwemu rowerzyście prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Tak orzekł Sąd Najwyższy. To rewolucyjny wyrok i sądy będą musiały go brać pod uwagę.

Za jazdę na rowerze "pod wpływem" nie stracimy prawka. Ale zapłacimy solidny mandat
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Hulimka/REPORTER
Agata Kalińska

Sąd Najwyższy uwzględnił w wydanym w czwartek orzeczeniu kasację Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik powoływał się na art. 87 kodeksu wykroczeń, wskazując, że kierujący przyłapany na podwójnym gazie może być ukarany zakazem prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne. Mówiąc prościej, pijanemy rowerzyście nie można zakazać prowadzenia samochodu.

- Warto podkreślić, że kasacja zmierzała nie tylko do uchylenia wadliwego orzeczenia, ale miała też swoisty walor edukacyjny dla sądów powszechnych - komentuje Marek Łukaszuk, dyrektor zespołu prawa karnego Biura RPO.

Zobacz też: Wypadek we wsi Wieniec-Zalesie. Czołowe zderzenie z pijanym kierowcą

Przepisy pozwalające odebrać prawo jazdy nietrzeźwemu rowerzyście wielokrotnie były krytykowane jako niesprawiedliwe i nieproporcjonalne do winy. Przeciwnicy wskazywali, że rowerzysta, który prawa jazdy nie posiada, dostanie tylko mandat, a ten, który prawko ma, oprócz mandatu będzie musiał oddać też uprawienia do kierowania autem. Czyli za to samo wykroczenie są dwie różne kary.

W końcu drakońskie prawo nieco zliberalizowano. Otóż rowerzysta, który miał 0,2-0,5 promila alkoholu we krwi, będzie karany mandatem w granicach 300-500 zł. Pijany, czyli powyżej 0,5 promila, będzie płacił 500 zł. Jednak nie straci prawa jazdy.

A co z tymi, którym prawko już odebrano? Tu właśnie kłania się czwartkowy wyrok Sądu Najwyższego. Kasacja uwzględniona przez SN odnosiła się do wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ z grudnia 2016 r. Sąd ukarał wtedy nietrzeźwego rowerzystę mandatem w wys. 300 zł i jeszcze dodatkowo zatrzymał mu prawo jazdy na pół roku.

W kasacji Rzecznik zarzucił temu wyrokowi rażące naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 87 Kodeksu wykroczeń. Sąd Najwyższy podzielił tę argumentację, sprawa wróci więc do sądu rejonowego. Sąd będzie musiał wziąć pod uwagę orzeczenie SN.

Wybrane dla Ciebie
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie