Nie przyjął mandatu. Sąd ukarał kierowcę dotkliwiej niż chciała policja

Kierowca z Gliwic wyprzedził na przejściu dla pieszych, za co policjanci chcieli wystawić mandat. Mężczyzna nie przyjął go, a sprawa znalazła swoje zakończenie w sądzie. Kierowca musi zapłacić 2000 zł grzywny, a do tego stracił prawo jazdy na pół roku.

Manewr wyprzedzania na przejściu dla pieszychManewr wyprzedzania na przejściu dla pieszych
Źródło zdjęć: © KMP Tychy | KMP Tychy
oprac.  MZUG

Pod koniec kwietnia policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę Volvo, który, jak się okazało, wyprzedził wcześniej samochód na przejściu dla pieszych. Funkcjonariusze nałożyli na niego mandat w wysokości 1500 zł — zgodnie z najnowszym taryfikatorem. Kierowca z Gliwic skorzystał ze swojego prawa do odmowy przyjęcia mandatu i sprawa trafiła do mundurowych z zespołu do spraw wykroczeń tyskiej jednostki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po wyborach w NBP nastąpią zmiany? "Pan prezes może zacząć się wyzłośliwiać"

Stracił prawo jazdy na pół roku

Zespół do spraw wykroczeń przeprowadził czynności wyjaśniające i przeanalizował nagrania z wideorejestratora. Całość materiałów została przesłana do sądu z wnioskiem o ukaranie kierującego  informuje Komenda Miejska Policji w Tychach.

Sąd orzekł, że mężczyzna popełnił wykroczenie wyprzedzania na przejściu dla pieszych. Mieszkaniec Gliwic został ukarany grzywną 2000 zł oraz kosztami sądowymi. Ponadto sędzia orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 6 miesięcy.

Wyprzedzanie na pasach — nowe przepisy

Jak się okazuje, jednym z najczęstszych błędów kierowców jest wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi. Od 1 stycznia 2022 r. w każdym z tych przypadków mandat wynosi 1500 zł i podlega prawu recydywy.

Często kierowcy nawet nie wiedzą, że wyprzedzają na pasach, o czym informował autokult.pl. "Wystarczy jechać drogą o co najmniej dwóch pasach ruchu w jednym kierunku i wyznaczonych przejściach dla pieszych, by po pewnym czasie natknąć się na kierowców wyprzedzających przed zebrą lub na niej. Z relacji pracujących w terenie policjantów wynika, że wielu z nich nie wie, że w ogóle wyprzedza. A przecież by doszło do takiego manewru, wcale nie trzeba zmieniać pasa ruchu" - czytamy w serwisie.

Poruszanie się z prędkością większą niż pojazdu na sąsiednim pasie to również wyprzedzanie. Zachodzi on wtedy, gdy jedziemy pasem obok, ale szybciej niż zajmujący go pojazd. Dlatego na przejściach trzeba uważać nie tylko na pieszych w otoczeniu zebry, ale także na zachowanie innych kierowców. Jeśli kierujący obok zwolni, my też musimy zwolnić. W przeciwnym razie wyprzedzimy przed przejściem i złamiemy prawo.

Wybrane dla Ciebie

Białkowa rewolucja. W tym miasteczku będą produkować laktoferynę
Białkowa rewolucja. W tym miasteczku będą produkować laktoferynę
Górale kupują piece "na czarną godzinę". Wolą je od rządowego programu
Górale kupują piece "na czarną godzinę". Wolą je od rządowego programu
Szykują dzieci do nowoczesnego pola bitwy. Litwa szkoli najmłodszych
Szykują dzieci do nowoczesnego pola bitwy. Litwa szkoli najmłodszych
Kultowa kostka znika z półek. Niemcy uznali, że się nie opłaca
Kultowa kostka znika z półek. Niemcy uznali, że się nie opłaca
Internet za darmo w trakcie lotu. Dostaną go wszyscy pasażerowie linii
Internet za darmo w trakcie lotu. Dostaną go wszyscy pasażerowie linii
Ci cudzoziemcy będą wyjeżdżać z Polski. "Perspektywa pół roku"
Ci cudzoziemcy będą wyjeżdżać z Polski. "Perspektywa pół roku"
Oto nowy odcinkowy pomiar prędkości. Za 140 km/h dostaniesz tu mandat
Oto nowy odcinkowy pomiar prędkości. Za 140 km/h dostaniesz tu mandat
Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Ich zarobki to 14,5 tys. zł. Tak wygląda dzień maszynisty
Ich zarobki to 14,5 tys. zł. Tak wygląda dzień maszynisty