Linie kolejowe
Dużo ciszej niż o autostradach, a sytuacja wygląda tu dużo gorzej. Choć na Euro 2012 mieliśmy przejechać w nawet mniej niż trzy godziny z Warszawy do Gdańska, to czas podróży "skróci się" z 6 godzin do 4 godz. 30 minut. A to tylko dlatego, że wstrzymane zostaną prace remontowe na trasie, która miała być w całości gotowa na mistrzostwa. Na czas zdążono wyremontować jedynie jedną trzecią torów.
Nie skróci się podróż od granicy z Ukrainą do Krakowa. Prace albo się tam cały czas toczą, albo odłożono je na czas bliżej nieokreślony. Opóźnione są też remonty na trasie z Poznania do Wrocławia. Zamiast planowanych dwóch godzin najszybsze pociągi będą jechać tą trasą przynajmniej godzinę dłużej.
Na zdjęciu: remont mostu kolejowego w Nowym Dworze Mazowieckim.