Niedźwiedzie przejmują inicjatywę
Grudniowa seria kontraktów wystartowała w czwartek z poziomu 2 265 pkt, zyskując 2 pkt w stosunku do poprzedniego rozstrzygnięcia. Przedpołudniowy handel przebiegał w dosyć leniwej atmosferze.
Próby sprowadzenia rynku poniżej kreski nie były zbytnio przekonujące i po osiągnięciu dziennego maksimum na pułapie 2 281 pkt kupujący mogli czuć się dosyć komfortowo. Niemniej, na parkiecie widoczne było wyczekiwanie na najważniejsze wydarzenie dnia, jakie stanowiła wczoraj decyzja EBC ws. stóp procentowych oraz przede wszystkim konferencja Mario Draghiego. Rozczarowanie, jakie zapanowało na europejskich parkietach po ogłoszeniu stanowiska prezesa EBC mocno zdopingowało podaż na Książęcej i ostatnie dwie godziny kwotowań sprowadziły kursu FW20Z11 do dziennego minimum na poziomie 2 206 pkt. Byki nie zdołały już zareagować i finisz na wysokości 2 208 pkt oznaczał spadek o 2,4%. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 49,1 tys. kontraktów.
Czwartkowa sesja wydaje się przeważać szalę na korzyść rynkowych niedźwiedzi. Wyrysowana na wykresie relatywnie wysoka czarna świeca podkreśla dorobek podaży i stawia pod znakiem zapytania wymowę ostatniego ruchu kupujących. Przede wszystkim najistotniejsze znaczenie z tej perspektywy ma pokonanie mocnego wsparcia wyznaczonego przez połowę wysokiej białej świecy z ostatniej sesji listopada. To zdaje się otwierać podaży drogę do testu kolejnych barier.
Najbliższe wyznacza podstawa wspomnianej świecy (2 175 pkt), poniżej pozostają już minima poprzedniego miesiąca. Dla byków wyzwaniem będzie pokonanie połowy wczorajszej świecy (2 237 pkt). Szybkie oscylatory podążając w ślad za rynkiem zawróciły na południe, co, wraz z naruszeniem obserwowanych średnich wpisuje się w podażowy scenariusz. W średniej perspektywie szanse obu stron pozostają wyrównane, co obrazuje neutralne zachowanie oscylatora siły trendu ADX.
BM Banku BPH