Trwa ładowanie...
pkb
21-10-2010 11:10

Niemcy: PKB wzrośnie o 3,4 proc. w 2010 r.

Niemiecki rząd oczekuje w 2010 r. wzrostu gospodarczego na poziomie 3,4 proc. PKB, a w 2011 r. na poziomie 1,8 proc. - poinformował w czwartek minister gospodarki Niemiec Rainer Bruederle.

Niemcy: PKB wzrośnie o 3,4 proc. w 2010 r.Źródło: Jupiterimages
d2czn4f
d2czn4f

Jeszcze wiosną tego roku rząd w Berlinie prognozował, że produkt krajowy brutto wzrośnie w 2010 r. o 1,4 proc.

Bruederle powiedział na konferencji prasowej, że po głębokiej recesji (- 4,7 proc.) "niemiecka gospodarka jedzie na pasie wyprzedzania". - W połowie przyszłego roku oczekujemy pewnego uspokojenia - dodał.

Rząd oczekuje również dalszego spadku bezrobocia w Niemczech. Jeszcze w tym roku liczba osób pozostających bez pracy powinna spaść do 3,2 mln, natomiast w przyszłym roku - do 2,9 mln. To najmniej od 1992 r. - Niemiecki rynek pracy z trudnego dziecka stał się wzorowym uczniem, także w porównaniu międzynarodowym - powiedział Bruederle.

Ostrzegł przed rosnącym niedoborem wykwalifikowanej siły roboczej w Niemczech. - Brak fachowców nie może stać się hamulcem wzrostu gospodarczego - powiedział. - Musimy zmobilizować zarówno nasz wewnętrzny potencjał na rynku pracy, jak również zaprosić wykwalifikowanych pracowników z zagranicy - dodał.

d2czn4f

Według ministra gospodarki popyt wewnętrzny Niemiec w większym stopniu przyczynił się do obecnego wzrostu gospodarczego, niż tradycyjnie silny eksport. - Rzeczywistość przeczy zatem krytyce pod adresem niemieckiej strategii - powiedział Bruederle. Odniósł się w ten sposób do krytyki ze strony niektórych państw UE, w tym Francji, które zarzucały Niemcom, że znaczny bilans dodatni wymiany handlowej tego kraju osłabia międzynarodową konkurencyjność innych państw strefy euro.

Prognoza rządu w Berlinie przewiduje, że eksport niemiecki wzrośnie w tym roku o 15 proc., a w przyszłym - o 8 proc. Z kolei import wzrośnie odpowiednio o 14 proc. i 7,7 proc.

- Siła naszego eksportu nie jest wynikiem państwowej strategii lecz wielu decyzji przedsiębiorców (...) Nie manipulujemy walutą, u nas nie ma protekcjonizmu, nie działamy na niekorzyść innych partnerów. Stawiamy na uczciwą konkurencję - zapewnił minister. Według niego niemiecki silny popyt wewnętrzny "działa jak program pobudzenia koniunktury" dla krajów sąsiednich.

Według niemieckich źródeł rządowych dzięki znacznie większemu niż oczekiwano wzrostowi gospodarczemu zwiększą się też wpływy z podatków o ok. 30 mld euro. Jednak - jak potwierdził Bruederle - rząd nie zamierza zrezygnować z wdrażania programu oszczędności budżetowych. Do 2014 r. władze w Berlinie chcą wygospodarować 80 mld euro i ograniczyć rekordowe zadłużenie państwa. - Wartość pakietu oszczędnościowego nie ulega zmianie - powiedział minister gospodarki.

Anna Widzyk

d2czn4f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2czn4f

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj