Niemiecki dyskont podbija Polskę. 60 nowych sklepów do końca roku

Aldi, niemiecka sieć dyskontów, kontynuuje ekspansję na północy Polski. 14 maja otwarto dwa nowe sklepy w Szczecinie i Tczewie, co zwiększyło liczbę placówek w kraju do 370. Nowy sklep w Szczecinie to już piąta lokalizacja w tym mieście, natomiast w Tczewie jest to drugi punkt sprzedaży.

Nowe otwarcia w północnych regionach kraju to nie wszystko, co niemiecka sieciówka zaplanowała na ten rok. Portal wiadomoscihandlowe.pl donosi, że Aldi zamierza uruchomić około 60 nowych sklepów w Polsce. W planach jest otwarcie kolejnych sklepów m.in. w Warszawie.

To część strategii mającej na celu umocnienie pozycji sieci na polskim rynku. Nowe placówki mają przyciągnąć klientów szeroką ofertą produktów oraz atrakcyjnymi cenami.

W nowych placówkach wprowadzono odmienioną oprawę wizualną marki, której kluczowym założeniem jest "świeżość" dostrzegalna zarówno w układzie przestrzeni, jak i w doborze oraz prezentacji towarów. Klienci mogą korzystać z dodatkowych udogodnień, takich jak maszyny do krojenia chleba, małe wózki dla dzieci czy parking.

Dwa lata temu Aldi zapowiadał, że do 2028 r. chce posiadać w Polsce 650 sklepów. Z kolei w ciągu dekady sieć ma urosnąć do 1000 placówek. Aby to osiągnąć, sieć ma bazować na sześciu centrach dystrybucyjnych. Niedawno wystartowała budowa jednego z nich - w Emilianowie pod Warszawą. Magazyn o powierzchni 43 tys. mkw. ma zostać oddany do użytku w I kwartale 2026 r.

Ambitne plany rozwoju w Polsce mają też inne niemieckie firmy działające w branży handlowej. KiK, znany dyskont z produktami tekstylnymi i niespożywczymi, wprowadza nowy format sklepów U400, umożliwiający ekspansję w mniejszych miejscowościach i centrach handlowych. Zamierza również otworzyć ok. 200 placówek.

Z kolei Woolworth, rywal takich sieci jak Pepco czy Action, planuje uruchomić w Polsce 40 sklepów w roku obrotowym 2025/2026. Na ten cel przeznaczy 65 mln zł.