Trwa ładowanie...
d3s7x0s
05-02-2015 12:25

Niemiecki filozof: cierpimy na "informacyjną otyłość"

Cierpimy na "otyłość informacyjną", która jest efektem generowania ogromnych ilości informacji; w konsekwencji nasza rzeczywistość staje się bardziej transparentna, ponieważ dzięki analizie danych lepiej rozumiemy otoczenie w którym żyjemy - przyznaje niemiecki filozof Byung-Chui Han.

d3s7x0s
d3s7x0s

Han na wykładzie dotyczącym nowych technologii i wyznań cywilizacyjnych w Berlinie przekonywał, że "otyłość informacyjna" prowadzi do powstania transparentnego społeczeństwa, w którym to, co było kiedyś prywatne - nasze przekonania, zwyczaje, opinie - m.in. dzięki aktywności na portalach społecznościowych, geolokalizacji, monitoringowi przemysłowemu zostaje sprowadzone do zbiorów danych, zbieranych i analizowanych przez rozmaite podmioty. Według szacunków IBM w samym 2012 r. każdego dnia generowano w skali globalnej 2,5 miliarda gigabajtów danych.

"Nasze smartfony są niczym nowy typ konfesjonału, w którym znajduje się 24 godziny na dobę. Facebook został spowiednikiem miliardów ludzi. Nosimy ze sobą nasz prywatny, kieszonkowy panoptykon, a twarz Wielkiego Brata przybrała postać podniesionego kciuka" - tłumaczy badacz.

Niemiecki filozof koreańskiego pochodzenia w swoim wystąpieniu odniósł się do zmian cywilizacyjnych, jakie przechodzimy obecnie dzięki kolejnym falom innowacji o podłożu cyfrowym.

Han odniósł się także do istnienia nowych ruchów społecznych takich jak quantified self. Jego przedstawiciele dzięki rozmaitym urządzeniom (opaskom, czujnikom) kontrolują swoją dietę, stan zdrowia oraz codzienne aktywności. "Podobne praktyki są przykładem dobrowolnego sprowadzania swojego życia do zbiorów danych. Jest to nowa forma poznania samego siebie, forma charakterystyczna dla cyfrowej ery XXI w." - wyjaśnia filozof.

d3s7x0s

"Pierwsze, XVIII-wieczne oświecenie opierało się na rozumie i logice. Dziś wkraczamy w erę drugiego oświecenia - jego siłą napędową są dane (big data) i narzędzia analityczne" - dodaje Han. Filozof zaproponował pojęcie, które ma oddawać ewolucję, jakiej jesteśmy obecnie świadkami - od racjonalizmu właściwego dla okresu od XVIII do XX w. do "datafizmu", z jakim mamy do czynienia obecnie.

Z Berlina Łukasz Mirocha (PAP)

łm/ bk/

d3s7x0s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3s7x0s