Niepewna przyszłość polisolokat

Duzi ubezpieczyciele rezygnują z oferowania polisolokat lub ograniczają ich sprzedaż. Niektórzy mali gracze wręcz przeciwnie. Jaka jest przyszłość tych produktów?

Niepewna przyszłość polisolokat
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

14.02.2011 | aktual.: 14.02.2011 14:25

War­ta Ży­cie, Car­dif Ży­cie, Nor­dea Ży­cie – to to­wa­rzy­stwa, któ­re za­po­wie­dzia­ły w ostat­nim cza­sie ogra­ni­cze­nie udzia­łu tzw. po­li­so­lo­kat w port­fe­lu. Pro­duk­ty te to ubez­pie­cze­nia na ży­cie pozwalające uniknąć po­dat­ku od zy­sków ka­pi­ta­ło­wych. A zwięk­sze­nie ich udzia­łu w sprze­da­ży za­po­wie­dzia­ła Be­ne­fia Ży­cie. Co da­lej z ty­mi po­li­so­lo­ka­ta­mi?

Du­zi bo­ją się ry­zy­ka

– Re­la­tyw­nie ni­ski po­ziom stóp pro­cen­to­wych i ko­niecz­ność uwzględ­nie­nia kosz­tu ry­zy­ka kre­dy­to­we­go nie po­zwa­la na skon­stru­owa­nie pro­duk­tu te­go ty­pu, któ­ry był­by opła­cal­ny dla klien­ta, ban­ku i ubez­pie­czy­cie­la. Dla­te­go na ryn­ku jest co­raz mniej po­li­so­lo­kat i za­pew­ne wkrót­ce prze­sta­ną się po­ja­wiać – pro­gno­zu­je Ja­cek Ko­ron­kie­wicz, szef ban­cas­su­ran­ce w gru­pie Avi­va Pol­ska.

Ry­zy­ko kre­dy­to­we w wy­pad­ku po­li­so­lo­ka­ty jest du­że, bo jest ona for­mal­nie ubez­pie­cze­niem. W związ­ku z tym w razie upa­dło­ści ban­ku ubez­pie­czy­ciel mu­siał­by spła­cić po­ło­wę zo­bo­wią­zań wo­bec klien­tów (dru­gą po­ło­wę po­krył­by Ubez­pie­cze­nio­wy Fun­dusz Gwa­ran­cyj­ny). A mar­że z po­li­so­lo­kat za­zwy­czaj są ni­skie. Sta­no­wią oko­ło 0,1 proc. war­to­ści umo­wy.

Więk­szość skład­ki brut­to po­li­so­lo­ka­ty sta­no­wią m.in. w fir­mie Nor­dea Ży­cie. W 2010 r. by­ło to 1,56 mld zł (82 proc.). Spół­ka prze­nie­sie część sprze­da­ży te­go ro­dza­ju pro­duk­tów do duń­skiej spół­ki ży­cio­wej z gru­py. Jej pre­zes Sła­wo­mir Ło­pa­lew­ski przy­znał, że jest to ruch spo­wo­do­wa­ny wyż­szy­mi wy­mo­ga­mi ka­pi­ta­ło­wy­mi, ja­kie po­sta­wi przed ubez­pie­czy­cie­la­mi unij­na dy­rek­ty­wa So­lven­cy II (ma wejść w ży­cie od po­cząt­ku 2013 r.). W je­go wy­ni­ku przy­pis to­wa­rzy­stwa w 2011 r. ma być o 30 proc. niż­szy niż w 2010 r. (1,9 mld zł).

Po­dob­nie jest w War­cie Ży­cie (udział po­li­so­lo­ka­ty w port­fe­lu to 60 proc.). Pa­weł Bed­na­rek, wi­ce­pre­zes War­ty Ży­cie, pod­kre­śla, że spół­ka suk­ce­syw­nie roz­sze­rza swo­ją ofer­tę pro­duk­to­wą, a w tym ro­ku prio­ry­te­tem bę­dzie roz­wój port­fe­la ubez­pie­czeń ze skład­ką re­gu­lar­ną.

Tak też sta­nie się w Car­dif Ży­cie. – Po­li­so­lo­ka­ty sta­no­wi­ły kil­ka pro­cent na­sze­go przy­pi­su. Te­raz bę­dzie to jesz­cze mniej, bo wpro­wa­dzi­li­śmy do ofer­ty pro­duk­ty struk­tu­ry­zo­wa­ne, a nie za­mie­rza­my zwięk­szać sprze­da­ży „an­ty­be­lek” – mó­wi Jan E. Ro­ści­szew­ski, pre­zes Car­dif Ży­cie.

Wiel­kość sprze­da­ży po­li­so­lo­kat kon­tro­lu­je ści­śle li­der ryn­ku,PZU Ży­cie. Po­sia­da te­go ro­dza­ju pro­dukt od 2005 r. – Wiel­kość sprze­da­ży jest li­mi­to­wa­na – przy­zna­je Mar­cin Mach­ni­kow­ski, dy­rek­tor ds. pro­duk­tów z biu­ra ban­cas­su­ran­ce PZU.

Z ofe­ro­wa­nia po­li­so­lo­kat zre­zy­gno­wa­ły: Axa, Avi­va i ING. Fran­cu­ska Axa w la­tach 2003–2010 sprze­da­wa­ła pro­dukt „Czy­sty zysk”.

– Ry­zy­ko stwarzane przez te pro­duk­ty wzro­sło szcze­gól­nie w 2009 r., kiedy roz­wi­nął się świa­to­wy kry­zys eko­no­micz­ny. Moc­no za­chwiał sy­tu­acją eko­no­micz­ną ban­ków, w tym obec­nych w Pol­sce. Z tej przy­czy­ny po­li­so­lo­ka­ty mo­gły po­śred­nio ugodzić tak­że w po­zy­cję to­wa­rzystw – wy­ja­śnia Iwo­na Ry­nie­wicz, dy­rek­tor de­par­ta­men­tu ko­mu­ni­ka­cji kor­po­ra­cyj­nej w gru­pie Axa Pol­ska. We­dług niej po­li­so­lo­ka­ty w daw­nej for­mie ra­czej nie ma­ją szans na po­wrót na ry­nek. – Ban­kow­cy zna­leź­li dla nich al­ter­na­ty­wę: lo­ka­ty jed­no­dnio­we – wska­zu­je Ry­nie­wicz.

Chwyt mar­ke­tin­go­wy?

Są jed­nak to­wa­rzy­stwa, któ­re nie my­ślą o wy­co­fa­niu się z ofe­ro­wa­nia po­li­so­lo­kat. Po­li­sa-Ży­cie ma je w swo­jej ofer­cie od mar­ca 2002 r. – Cie­szą się za­in­te­re­so­wa­niem. Zo­sta­ły wpro­wa­dzo­ne do ofer­ty zgod­nie z ocze­ki­wa­nia­mi klien­tów, dla­te­go spół­ka nie pla­nu­je wy­co­fa­nia ich z ofer­ty – twier­dzi Jo­an­na Woź­ny, dy­rek­tor biu­ra za­rzą­du Po­li­sa-Ży­cie.

Ge­ne­ra­li Ży­cie ma w ofer­cie po­li­so­lo­ka­ty od po­cząt­ku 2007 ro­ku.

– Cho­ciaż są pro­duk­ta­mi ni­sko­mar­żo­wy­mi, to uwa­ża­my, że umie­jęt­ne za­rzą­dza­nie pro­ce­sa­mi biz­ne­so­wy­mi we­wnątrz fir­my w po­łą­cze­niu ze ści­słą dys­cy­pli­ną kosz­to­wą spra­wia, że mo­gą to wciąż być pro­duk­ty ren­tow­ne. Nie pla­nu­je­my za­my­kać tej li­nii biz­ne­so­wej, acz­kol­wiek pod­cho­dzi­my do te­go ro­dza­ju biz­ne­su w spo­sób se­lek­tyw­ny – tłu­ma­czy Ma­riusz Za­ga­jew­ski, dy­rek­tor de­par­ta­men­tu in­dy­wi­du­al­nych ubez­pie­czeń na ży­cie w Ge­ne­ra­li.

Znik­ną więc po­li­so­lo­ka­ty czy nie znik­ną? – Nie­wie­le za­kła­dów ubez­pie­czeń bę­dzie mo­gło po­zwo­lić so­bie na ich ofe­ro­wa­nie. Mo­gą w przy­szło­ści sta­no­wić ele­ment szer­szej współ­pra­cy z ban­ka­mi. Oczy­wi­ście przy za­cho­wa­niu wszel­kich wy­mo­gów, m.in. co do kon­tro­li ry­zy­ka kre­dy­to­we­go i kon­cen­tra­cji – pod­su­mo­wu­je Mar­cin Mach­ni­kow­ski z PZU.

polisareformapolisolokata
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)