Niesamowite odkrycie archeologiczne w Polsce. "Jest sprzed 148 mln lat"
Cztery zęby, sprzed około 148 mln lat temu, należące do plezjozaurów – odkryli naukowcy z UJ i PAN w kamieniołomie Owadów-Brzezinki. "Największy z tych czterech zębów ma długość 5 cm. Zęby nie należą do jednego osobnika, zostały bowiem znalezione w różnych miejscach kamieniołomu, na przestrzeni dwóch lat".
Plezjozaury to jedne z najpowszechniejszych morskich drapieżników, które zamieszkiwały Ziemię od czasów późnego triasu do późnej kredy (ok. 237 mln -145 mln lat temu). Zazwyczaj miały od 3,5 do 5 metrów długości, a ich cechami charakterystycznymi były: długa, smukła szyja, a także krótki tułów i ogon oraz dwie pary płetw. Ich główne pożywienie stanowiły ryby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile zaoszczędzisz w 2025 roku? Sonda o trendzie No Buy
Nowe odkrycie archeologów
Z kolei kamieniołom Owadów-Brzezinki jest jednym z najciekawszych stanowisk paleontologicznych w Polsce, znanym z wyjątkowo dobrze zachowanych późnojurajskich skamieniałości morskich i lądowych organizmów, w tym ostrogonów, owadów oraz licznych kręgowców, takich jak ryby promieniopłetwe, żółwie, krokodylomorfy oraz ichtiozaury. Jednym z najnowszych znalezisk z tego stanowiska są cztery zęby.
To wyjątkowo dobrze zachowane zęby. Ich charakterystyczny wygląd: wydłużony, stożkowaty kształt, zakrzywienie pod odpowiednim kątem oraz widoczne bruzdy na powierzchni pozwoliły nam założyć, że należą one do plezjozaurów, prawdopodobnie z rodziny Cryptoclididae zamieszkującej głównie dzisiejsze tereny północnej Europy, szczególnie Anglii – wyjaśnił w rozmowie z Nauką w Polsce Łukasz Weryński, doktorant w Instytucie Nauk Geologicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Największy z tych czterech zębów ma długość 5 cm. Zęby nie należą do jednego osobnika, zostały bowiem znalezione w różnych miejscach kamieniołomu, na przestrzeni dwóch lat. Jak podał Weryński, zazwyczaj plezjozaury miały od około 20 do 50 zębów w żuchwie i podobnie w szczęce górnej. Na razie nie wiadomo, z jakiej części szczęki pochodziły znalezione zęby.
Czy to jedyne odkrycie?
- Określenie tego jest dość problematyczne, ponieważ w zależności od rodzaju plezjozaura występuje uzębienie homodontyczne tzn. jednolite albo heterodontyczne, czyli zróżnicowane w kształcie, w zależności od pozycji w szczęce. Bez dodatkowego materiału pozostaje to w wymiarze spekulacji – wskazał. Naukowiec podał, że to pierwsze skamieniałości plezjozaurów z tego stanowiska.
Raczej nie spodziewamy się odnalezienia kompletnego szkieletu plezjozaura (pełne szkielety tak dużych zwierząt wyjątkowo rzadko się zachowują), jednak liczymy na odkrycie kolejnych skamieniałości – powiedział Weryński.
Największy z tych czterech znalezionych zębów można oglądać – obecnie na wystawie czasowej w Muzealnej Izbie Górnictwa Kruszcowego w Miedziance (gmina Chęciny, woj. świętokrzyskie), a docelowo w Geoparku Owadów-Brzezinki w Sławnie.