Nieścisłości w opisie produktu z Lidla. "Różnice standardów technicznych lodówek"

W Polsce wystarczy piec 12 minut w piekarniku, a w Hiszpanii i w Danii już 17 minut. W Polsce należy przechowywać do +7 stopni, a w innych krajach do +5 lub +6. Na takie nieścisłości na opakowaniu jednego produktu z Lidla wskazał czytelnik WP. Poprosiliśmy sieć dyskontów o wyjaśnienia.

Opakowanie placka z Lidla ze sprzecznymi opisami.
Źródło zdjęć: © zdjęcie Użytkownika dziejesie.wp.pl
Jacek Bereźnicki

"W piątek (14.09) napisałem do Lidla o nieścisłościach w opisach tego samego produktu w różnych językach - np. w Polsce wystarczy piec 12 minut w piekarniku, a w Hiszpanii i w Danii już 17 minut" - napisał do nas czytelnik za pośrednictwem dziejesie.wp.pl.

"Informacje o przechowywaniu produktu też się różnią - w Polsce do +7 stopni, a w innych krajach do +5 lub +6. Również występują różnice w sposobie wykorzystania piekarnika" - napisał pan Piotr. "Lidl chyba zlekceważył moją informację" - stwierdził.

Wideo: kawa za 7 zł z Lidla vs. kawa za 25 zł od baristy. Która smaczniejsza?

Na dowód przesłał zdjęcie pudełka z plackiem typu quiche lorraine. Faktycznie, na opakowaniu rzucają się różne - w zależności od wersji językowej - opisy dotyczące sposobu przechowywania i przygotowania produktu.

Sprawa dość zaskakująca i trudna do wytłumaczenia. Dla Lidla najwyraźniej również, ponieważ na wyjaśnienia sieci musieliśmy czekać kilka dni.

Jak się okazuje, różne temperatury przechowywania produktu wynikają z "innych standardów technicznych lodówek w sklepach".

Obraz
© zdjęcie Użytkownika dziejesie.wp.pl

"W Polsce standardowa temperatura przechowywania artykułów chłodniczych to 0 – 7 stopni Celsjusza i taką informację umieściliśmy na opakowaniu, po uprzedniej zgodzie dostawcy" - wyjaśnia.

Czyli błędu w tym przypadku nie ma, są tylko różne standardy techniczne lodówek. W drugim przypadku błąd jednak jest.

"Odnosząc się z kolei do czasu przygotowania dania, błąd leży po naszej stronie. Etykiety zostaną skorygowane" - wyjaśnia Lidl.

To nie pierwsza w ostatnim czasie sprawa źle opisanego produktu w Lidlu. Na froncie opakowania salami z Lidla napisano "bez glutaminianu sodu", ale na odwrocie, w składzie, już znajdziemy glutaminian sodu.

"Informujemy, że artykuł "Salami dojrzewające paprykowe" nie zawiera glutaminianu sodu. Tym samym oznaczenie na opakowaniu jest poprawne. Natomiast błąd pojawił się na etykiecie ze składem produktu" - wyjaśnił Lidl.

Sieć zapowiedziała, że partie produktu z niepoprawną etykietą zostaną niezwłocznie wycofane ze sklepów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Płacą 108 tys. zł i dają mieszkanie. Nie ma chętnych do pracy w szpitalu
Płacą 108 tys. zł i dają mieszkanie. Nie ma chętnych do pracy w szpitalu
Nowa opłata od 2026 r.? Więcej zapłacimy za te urządzenia
Nowa opłata od 2026 r.? Więcej zapłacimy za te urządzenia
Ten napój to hit wśród dzieci. UOKiK wszczął postępowanie
Ten napój to hit wśród dzieci. UOKiK wszczął postępowanie
Ważysz więcej? Stracisz pracę. Rewolucja dla 2,5 tys. osób na Wyspach
Ważysz więcej? Stracisz pracę. Rewolucja dla 2,5 tys. osób na Wyspach
Zakaz takiego używania telefonów w autobusach. Jest projekt uchwały
Zakaz takiego używania telefonów w autobusach. Jest projekt uchwały
Wynajem mieszkań. Tak omija przepisy. Urzędnicy są bezradni
Wynajem mieszkań. Tak omija przepisy. Urzędnicy są bezradni
Polacy zarabiają tu lepiej niż na lokacie. Tyle uzbierał rekordzista
Polacy zarabiają tu lepiej niż na lokacie. Tyle uzbierał rekordzista
To plaga u lekarzy. NFZ apeluje
To plaga u lekarzy. NFZ apeluje
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Możesz zbudować własny sklep Dino. Kolekcjonerzy będą zachwyceni
Możesz zbudować własny sklep Dino. Kolekcjonerzy będą zachwyceni
Plaga kradzieży w Niemczech. Straty na 700 tys. euro
Plaga kradzieży w Niemczech. Straty na 700 tys. euro
Carrefour idzie na sprzedaż w Rumunii. Może go przejąć polski gigant
Carrefour idzie na sprzedaż w Rumunii. Może go przejąć polski gigant