Niewielkie zmiany indeksów na Wall Street
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się bez większych zmian indeksów S&P 500 i Dow Jones Industrial Average. Wskaźnik Nasdaq odnotował zaś umiarkowany spadek. Na nastroje inwestorów negatywnie oddziałały m.in. gorsze od oczekiwanych dane z sektora usług oraz rynku pracy.
06.01.2010 | aktual.: 07.01.2010 06:33
Obliczany przez Instytut Zarządzania Podaży (ISM) wskaźnik aktywności w kluczowym dla amerykańskiej gospodarki sektorze usług wzrósł w grudniu do 50,1 pkt, z 48,7 pkt w listopadzie. Choć każdy odczyt powyżej 50 pkt oznacza ekspansję tego sektora, ekonomiści byli rozczarowani. Średnio rzecz biorąc oczekiwali bowiem (według ankiety agencji Bloomberga), że indeks ten wzrośnie do 50,5 pkt.
Rozczarowujące dane napłynęły również z rynku pracy. Jak podała firma doradcza ADP, w grudniu amerykańscy pracodawcy zwolnili 84 tys. osób, w porównaniu ze 145 tys. miesiąc wcześniej. Ankietowani przez agencję Bloomberga ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 75 tys.
Niepewność inwestorów co do tempa ożywienia w amerykańskiej gospodarce wzmocnił raport z grudniowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), sterującego polityką pieniężną w USA. Z dokumentu wynika, że niektórzy członkowie tego gremium opowiadają się za zwiększeniem programu skupu papierów wartościowych zabezpieczonych kredytami hipotecznymi, który zgodnie z planem wygasnąć ma z końcem marca.
Wskaźnik Dow Jones Industrial Average, obejmujący akcje 30 największych spółek, zyskał zaledwie 0,02 proc. (1,66 pkt) i zakończył sesję na poziomie 10573,68 pkt.
Indeks szerokiego rynku Standard & Poor's 500 drgnął w górę o 0,05 proc. (0,62 pkt) i zakończył notowania na poziomie 1137,14 pkt.
Wskaźnik Nasdaq Composite zniżkował natomiast o 0,33 proc. (7,62 pkt) do 2301,09 pkt.