Nieznaczny spadek bezrobocia

Po raz pierwszy od ośmiu miesięcy w marcu nieznacznie zmniejszyło się
bezrobocie w woj. śląskim - wynika z szacunkowych danych, jakie napłynęły do Wojewódzkiego Urzędu
Pracy w Katowicach.

Obraz

Po raz pierwszy od ośmiu miesięcy w marcu nieznacznie zmniejszyło się bezrobocie w woj. śląskim - wynika z szacunkowych danych, jakie napłynęły do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. To m.in. efekt stosowania aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu.

Po lutym tego roku w regionie było niespełna 226,8 tys. zarejestrowanych bezrobotnych - najwięcej od początków 2007 roku. Po raz ostatni nieznaczny spadek bezrobocia zanotowano w lipcu zeszłego roku. Od tego momentu, aż do marca 2013 r. liczba bezrobotnych stale rosła.

W marcu - według wstępnych danych - liczba zarejestrowanych bezrobotnych zmalała o 1308 osób, co powinno spowodować spadek stopy bezrobocia o 0,1 proc., do poziomu 12 proc. wobec ponad 14 proc. średnio w Polsce.

Urzędy pracy szacują, że w końcu marca w regionie zarejestrowanych było 225 tys. 482 bezrobotnych. Największy spadek bezrobocia nastąpił w Sosnowcu, powiecie częstochowskim, żywieckim i bielskim.

O marcowym spadku bezrobocia w niektórych regionach Polski, w tym na Śląsku, zadecydował wzrost liczby wyłączeń z ewidencji bezrobotnych, przy zmniejszonym napływie nowych osób. Powodem wyłączeń było w głównej mierze podjęcie pracy, ale także wzrost liczby osób bezrobotnych aktywizowanych przez powiatowe urzędy pracy w ramach tzw. aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu, jak staże u pracodawców oraz okresowa refundacja kosztów zatrudnienia pracownika.

Jednym z wyznaczników sytuacji na rynku pracy jest m.in. skala zwolnień grupowych w regionie. Tylko w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku pracodawcy zwolnili w ten sposób w woj. śląskim 4 tys. 550 osób, czyli prawie tyle, ile w całym 2011 roku (niespełna 4,9 tys.). W ubiegłym roku w ramach zwolnień grupowych pracę w regionie straciło ponad 8,3 tys. osób.

Największe w tym roku redukcje zatrudnienia miały miejsce w tyskiej fabryce samochodów Fiata, gdzie pracę straciło 1450 osób. Kolejnych kilkuset pracowników zwolniły firmy kooperujące z tym zakładem. Na aktywizację zwolnionych urzędy pracy w regionie dostały dodatkowe środki z rezerwy ministra pracy.

(AS)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord