"Niższe podatki powinny zachęcać do wydajniejszej pracy"

System podatkowy powinien zachęcać, a nie
zniechęcać do dłuższej i wydajniejszej pracy. Niższe podatki
powinny zachęcać więc do tego, by więcej pracować. Taki jest
zasadniczy cel przyszłorocznej reformy - powiedział "Dziennikowi"
główny ekonomista Business Centre Club, Stanisław Gomułka.

Profesor potwierdza, że na reformie skorzystają wszyscy. Najbardziej zaoszczędzą jednak ci, którzy zarabiają najwięcej i do tej pory płacili podatek o najwyższej, 40%. stawce. Najmniej zyskają natomiast ci o najniższych dochodach, renciści, emeryci, osoby na emeryturach pomostowych.

- Ale z drugiej strony musimy pamiętać, że system podatkowy to nie jest narzędzie polityki społecznej. Ma on przynosić dochody budżetowi, a nie ulżyć doli najbiedniejszych - mówi Gomułka.

Redukcję liczby stawek podatkowych z trzech do dwóch i zlikwidowanie najwyższej, 40%, rozmówca "Dziennika" ocenia jako dobre rozwiązanie, konsekwentnie stosowane w dojrzałych gospodarkach, w których tnie się najwyższe stawki dla najbogatszych. W Unii Europejskiej najwyższe stawki podatkowe od osób prywatnych spadły w ciągu ostatnich 10 lat średnio o 5%.

Zapytany czy można oczekiwać, że następnym krokiem rządu będzie podatek liniowy, Gomułka mówi, że już mamy w Polsce do czynienia z quasi-liniowym podatkiem, ponieważ aż 95% podatników płaci według stawki najniższej.

Profesor twierdzi jednak, że lepiej poczekać na pozytywne skutki przyszłorocznych zmian, kiedy wpływy budżetu zaczną rosnąć. Inaczej mielibyśmy do czynienia ze zbyt dużym szokiem dla budżetu.

Pogłębienie deficytu budżetowego i całego sektora publicznego w momencie wchodzenia w przyszłym roku do przedpokoju strefy euro, byłoby bardzo ryzykowne politycznie. Musimy pamiętać, że euro zobowiązuje nas do utrzymania deficytu na poziomie poniżej 3% PKB. Jeśli nie będziemy spełniać tego warunku, automatycznie odsunie się od nas termin przyjęcia euro. A na to ten rząd nie pójdzie - podkreśla prof. Gomułka w wywiadzie dla "Dziennika".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok