Noga: parametry makroekonomiczne nie wykluczają obniżki stóp proc.
RPP rozpoczęła cykl obniżek stóp
procentowych. Obecne parametry makroekonomiczne nie wykluczają
obniżki w grudniu. Do połowy 2011 roku stopy proc. powinny spaść
do poziomu około 2,5 proc. - uważa Marian Noga, członek Rady
Polityki Pieniężnej.
04.12.2008 | aktual.: 05.12.2008 14:04
_ Jesteśmy w cyklu obniżek stóp procentowych. Czeka nas kilka obniżek. Obecne parametry makroekonomiczne nie wykluczają obniżki stóp proc. nawet w grudniu. Przerwy w styczniu też bym nie wykluczał. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, niepewność jest wielka w gospodarce, trudno dzisiaj precyzyjnie prognozować _ - powiedział Noga w rozmowie z PAP.
Zdaniem Nogi, cięcia stóp proc. nie powinny być większe, niż 25 punktów bazowych.
_ Nie opowiadam się za ruchami 50 pb, uważam, że Bank Centralny powinien działać +forward looking+, wyprzedzająco, nie spóźniać się. Nie ma w związku z tym potrzeby, aby używać porcji 50 punktów bazowych. Działanie takie jest sygnałem, że popełniliśmy błąd, spóźniliśmy się. Potrzebne są spokojne kroki _- powiedział.
Do połowy 2011 roku RPP powinna, zdaniem Nogi, obniżyć stopy procentowe do poziomy zbliżonego w strefie euro.
_ Uważam, że NBP powinien być gotowy na przyjęcie euro w 2012, niezależnie od tego, jak się zachowają politycy. To, że konstytucja zostanie zmieniona - w to wierzę. Jest kwestia terminu _ - powiedział.
_ My musimy spełnić kryteria konwergencji z Maastricht, a po drugie musimy mieć stopę referencyjną zbliżoną do EBC. Jeśli dzisiaj mamy stopę na poziomie 5,75 proc., a EBC ma już 2,50, to jest 325 punktów bazowych przed nami. Jeżeli chcielibyśmy zdążyć do 1 stycznia 2012, oceniani będziemy w połowie 2011. Żebyśmy byli gotowi, musimy mieć stopę referencyjną w okolicach 2,50 proc. Obniżka listopadowa była tylko sygnalną, rozpoczynającą cykl obniżek _ - dodał.
Jacek Barszczewski