Nowe dane o zarobkach Polaków. Pensje rosną, choć nie tak szybko, jak oczekiwano
Wynagrodzenia wzrosły w styczniu o 9,5 proc. w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku - wynika z opublikowanych w piątek danych GUS. Średnia prognoz ekonomistów, zapytanych o swoje szacunki przez PAP, zapowiadała wzrost o 10,6 proc., jest więc gorzej, niż spodziewali się eksperci. Standardowo już zarobki spadły w porównaniu z grudniem, kiedy to wielu pracowników dostaje świąteczne bonusy.
18.02.2022 | aktual.: 18.02.2022 11:00
Przeciętne wynagrodzenie w styczniu 2022 r. w sektorze przedsiębiorstw wzrosło rok do roku o 9,5 proc., i wyniosło 6064,24 zł brutto - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W porównaniu z grudniem 2021 spadło o 8,7 proc., ale to standardowa sytuacja, bo w grudniu kumulują się roczne premie i świąteczne bonusy.
Pensje w górę, zatrudnienie też
Z kolei zatrudnienie w styczniu wzrosło o 2,3 proc. w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku, a średnia prognoz ekonomistów mówiła o wzroście na poziomie 1,7 proc. - jest więc lepiej, niż spodziewali się eksperci.
GUS poinformował też w piątek, że produkcja przemysłowa w styczniu rok do roku wzrosła o 19,2 proc., a ceny produkcji przemysłowej wzrosły w tym okresie o 14,8 proc.
Polski Ład namieszał
Piątkowe dane GUS są pierwszymi po wprowadzeniu podatkowych zmian w ramach Polskiego Ładu. Początek miesiąca był dla niektórych pracowników wielkim i niemiłym zaskoczeniem. Niższe wypłaty popłynęły m.in. do części nauczycieli i wojskowych.
Po zamieszaniu, jakie z tego wynikło, rząd zobowiązał się do poprawienia Polskiego Ładu i wypłaty wyrównania. Obiecał też, że nikt, kto na umowie o pracę zarabia do 12,8 tys. zł brutto, na rewolucji podatkowej nie straci.
Za problemy, jakie wywołał Polski Ład, posypały się głowy. Ze stanowiska odszedł minister finansów Tadeusz Kościński. Premier zdymisjonował też wiceministra finansów Jana Sarnowskiego. Z kierownictwem resortu pożegnała się również jego dyrektor generalna Renata Oszast.