Nowe informacje ws. czerwcowych emerytur. ZUS chce opóźnić reformę

Trwają prace nad projektem ustawy, który zakłada ponowne przeliczenie emerytur czerwcowych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) domaga się przesunięcia terminu wejścia w życie nowych zasad aż o rok. Jako powód podaje konieczność przeprowadzenia zmian w systemach.

ZUS chce, aby reforma ws. emerytur czerwcowych weszła później
ZUS chce, aby reforma ws. emerytur czerwcowych weszła później
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Zapisy nowej ustawy dotyczą osób, które przeszły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019. Według szacunków zmiany obejmą około 95 tys. osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Byliśmy w pierwszej Biedronce na Słowacji. Tak jest w środku [WIDEO]

ZUS chce przesunąć ważną reformę ws. emerytur

Z projektu autorstwa Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) wynika, że nowe przepisy miałyby wejść w życie 1 lipca 2025 r. Obecnie kończą się konsultacje społeczne i uzgodnienia międzyresortowe w tej sprawie, więc ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.

" Zakładając sprawny przebieg procesu legislacyjnego, realnym terminem wejścia w życie ustawy może być druga połowa 2025 r." - wskazał wydział prasowy MRPiPS w odpowiedzi na pytania WP Finanse.

Jak dodaje, emeryci będą mogli składać wnioski o przeliczenie emerytur "w ciągu kilku miesięcy od wejścia w życie nowych regulacji, po dostosowaniu systemów informatycznych ZUS i przeszkoleniu pracowników obsługujących te wnioski".

Głos w tej sprawie zabrał również ZUS. Jak podaje "Fakt", instytucja wskazuje na konieczność przesunięcia reformy aż o rok.

"Wskazać należy jednak, że dla wdrożenia projektowanych zmian konieczne jest dostosowanie systemów informatycznych. Dla terminowego zrealizowania przez Zakład zadań nałożonych przepisami projektowanej ustawy konieczne jest zapewnienie co najmniej 12-miesięcznego okresu vacatio legis" - podkreśla ZUS w opinii, którą przekazał resortowi rodziny.

Emerytury czerwcowe niższe nawet o 300 zł

Na czym polega problem emerytur czerwcowych? W ciągu roku są dwie waloryzacje (kwartalna i roczna), ale osoby, które zawnioskowały o emeryturę w czerwcu korzystały tylko z jednej - rocznej.

Waloryzacja roczna w wielu przypadkach była mniej korzystna niż waloryzacja kwartalna stosowana przy ustalaniu świadczeń w innych miesiącach (zwłaszcza w maju). W efekcie osoby, które przechodziły na emerytury w czerwcu w latach 2009-2019 otrzymywały niższe świadczenia.

- Wszystko zależy od zgromadzonego kapitału, ale różnice mogły wynosić 200-300 zł miesięcznie. Gdy przełożymy to na cały rok, to robi się całkiem pokaźna suma - wyjaśnił w rozmowie z WP Finanse Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting.

W mediach pojawiły się informacje, że jeśli nowa ustawa wejdzie w życie to emeryci mieliby otrzymać wyrównania za lata, w których dostawali niższą emeryturę. Zustaleń WP Finanse wynika jednak, że na ten moment projektowane przepisy nie przewidują wypłat wstecz za lata obowiązywania mniej korzystnych zasad.

"Dotychczasowy sposób obliczania świadczeń nie został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, dlatego zmiany dotyczą przyszłości" - przekazał nam resort rodziny.

Przepisy dotyczące emerytur czerwcowych zostały zmienione jednorazowo w 2020 r. Z kolei od 2021 r. ta kwestia jest uregulowana w ustawie, ale dotyczy osób, które przechodziły na emeryturę od 2021 r. Najnowszy projekt autorstwa resortu rodziny ma ostatecznie rozprawić się z problemem emerytur czerwcowych.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)