Trwa ładowanie...

Nowy impuls w stosunkach polsko-francuskich

O zacieśnieniu współpracy gospodarczej między Polską a Francją i potrzebie nadania nowego impulsu we wzajemnych stosunkach rozmawiano podczas Polsko-Francuskiego Forum Gospodarczego. Wzięli w nim udział prezydent Polski Bronisław Komorowski oraz goszczący z wizytą w naszym kraju prezydent Francji Francois Hollande.

Nowy impuls w stosunkach polsko-francuskichŹródło: CCIFP
d23cpic
d23cpic

O zacieśnieniu współpracy gospodarczej między Polską a Francją i potrzebie nadania nowego impulsu we wzajemnych stosunkach rozmawiano podczas Polsko-Francuskiego Forum Gospodarczego. Wzięli w nim udział prezydent Polski Bronisław Komorowski, goszczący z wizytą w naszym kraju prezydent Francji Francois Hollande oraz przedstawiciele biznesu.

- Nasze spotkanie to historyczne wydarzenie - ocenił Maciej Witucki, prezes Francuskiej Izby Przemysłowo Handlowej, która była gospodarzem Forum.

Prezydent Hollande zadeklarował, że bardzo liczy na głębszą współpracę między Polską a Francją i spodziewa się, że będzie ona zacieśniana. Temu służyć mają choćby doroczne polsko-francuskie konsultacje międzyrządowe. Najbliższe, jak zapowiedział, odbędą się na początku roku 2013.

Maciej Witucki podkreślił, że podczas Forum Gospodarczego rozmawiano o nadaniu nowego wymiaru Trójkąta Weimarskiego. - Trójkąt Weimarski mógłby zostać wzbogacony o formalny wymiar innowacji. Każde spotkanie polityczne mogłoby iść w parze z trójstronnym spotkaniem naukowców i przemysłowców dotyczącym innowacyjności - tłumaczył Maciej Witucki.

d23cpic

- Mocny innowacyjny przemysł jest podstawą siły gospodarczej - nie ma wątpliwości Maciej Witucki, prezes CCIFP. A do tego potrzebne są zachęty do wysiłków w zakresie badań i rozwoju. - Nie można spoczywać na laurach, ale raczej wciąż być na bieżąco z najnowszymi, najlepszymi technologiami - uważa. Prawda ta dotyczy zarówno wszystkich firm, bez względu na wielkość.

Podczas Forum Gospodarczego wiele uwagi poświęcono energetyce. Rysuje się nowa struktura energetyczna ("mix energetyczny"). Nacisk kładziony jest na tradycyjne źródła energii o zredukowanej emisji CO2 (widać w tym obszarze obiecujące postępy w Polsce, np. w Rybniku), alternatywne źródła energii, zwłaszcza biomasę, gdzie francuskie know-how jest godne pozazdroszczenia i już obecne w Polsce, a także energię jądrową.
- Jeśli chodzi o ten ostatni element, dążymy do posiadania dwóch central w perspektywie roku 2024, wyposażonych naturalnie w nowoczesne, wypróbowane technologie - powiedział prezes Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Polsce.

Zdaniem obecnych na Forum, decyzji w tak ważnych sprawach nie wolno odwlekać. Przedstawiciele francuskiego rządu i wielkiego biznesu przekonywali, że przykład Francji pokazuje, iż decyzje o wielkich inwestycjach powinny zapadać w czasie kryzysu, a polski program jądrowy jest właśnie taką decyzją. (Czytaj więcej: Kryzys to czas na inwestycje>>)

d23cpic

Forum było także okazją do rozmów o rozwiązaniach pozyskiwanych dla obronności. Zdaniem panelistów współpraca mogłaby się odbywać w formie wniesienia francuskiej technologii do polskiego systemu obrony tworzonego przez polskie firmy. - Współpraca wojskowa między naszymi krajami ma głębokie korzenie, o których może świadczyć choćby prezentowany przed Pałacem Prezydenckim czołg Renault FT - zwrócił uwagę Maciej Witucki.

Przedstawiciele francuskich firm zbrojeniowych zapewniali, że jeśli polskie MON złoży zamówienia na francuskie konstrukcje, korzyści odniesie także polski przemysł.

Patrick Boissier, prezes stoczni DCNS, powiedział, że DCNS interesuje partnerstwo z przemysłem polskim wokół konkretnych projektów budowy okrętów. Według niego dobrą okazją jest program budowy okrętów podwodnych. Jego zdaniem zakup francuskich okrętów podwodnych dałby w Polsce pracę dla tysiąca osób przez osiem-dziewięć lat przy budowie jednostki, a w dalszej perspektywie zlecenia dla stoczni i jej kooperantów przez 30-40 lat obsługi jednostek. Polskim przedsiębiorstwom przypadłoby zadanie montażu wyposażenia okrętów.

d23cpic

Z kolei Lutz Bertling, prezes międzynarodowej grupy Eurocopter, która powstała jako firma francusko-niemiecka, i wchodzi w skład europejskiego koncernu lotniczego EADS, zapewnił, że jeśli polska armia wybierze śmigłowce EC725, w ich produkcję zostaną włączeni polscy wytwórcy.

Sporo mówiło się również o potencjalnej współpracy, której efekty widać byłoby na szczeblu gmin. Chodzi o uzdatnianie wody, gospodarkę odpadami, ciepłownictwo miejskie. Zwrócono też uwagę na infrastrukturę kolejową. A w tej dziedzinie, jak powszechnie wiadomo, Francja ma duże doświadczenie i jest ceniona na całym świecie.

Polsko-Francuskie Forum Gospodarcze, organizowane przez Francuską Izbę Przemysłowo-Handlową w Polsce, Ambasadę Francji w Polsce oraz Ministerstwo Gospodarki, odbyło się w piątek. Wzięło w nim udział ponad 300 przedstawicieli polskiego i francuskiego biznesu, w tym prezesi największych francuskich spółek, którzy przyjechali na to wydarzenie z Francji, m.in.: EDF, AREVA, Saur, GDF Suez, Alstom, Veolia Environnement.

d23cpic
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23cpic