Trwa ładowanie...

Nowy sklepowy król drożyzny. Ceny w górę o 14 proc.

W styczniu wzrost cen w sklepach wciąż hamuje, ale niektóre kategorie produktów drożeją szybciej niż inne. Na początku roku nowym królem drożyzny zostały słodycze, które w ciągu roku podrożały o ponad 14 proc.

Nowy sklepowy król drożyzny. Ceny w górę o 14 proc.Nowy sklepowy król drożyzny. Ceny w górę o 14 proc.Źródło: Adobe Stock, fot: bodnarphoto
d14y2gu
d14y2gu

W badaniu, które przeprowadził UCE Research i Uniwersytet WSB Merito, pod lupę wzięto 17 kategorii produktów spożywczych. W ośmiu przypadkach inflacja była jednocyfrowa, w pięciu - dwucyfrowa, a cztery kategorie okazały się tańsze niż rok temu - opisuje Rzeczpospolita.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ryanair będzie torpedować CPK - Maciej Wilk #17

Wśród najszybciej drożejących produktów na drugim miejscu znalazły się napoje bezalkoholowe, które zdrożały w ciągu roku o 13,8 proc. Dwucyfrowe tempo wzrostu mają też dodatki spożywcze, chemia gospodarcza i warzywa. W najszybszym tempie rośnie jednak cena słodyczy - 14,3 proc. rok do roku.

d14y2gu

– Powodem wzrostu cen w tej kategorii jest bez wątpienia wzrost ceny kluczowych surowców wykorzystywanych do produkcji, a więc cukru i kakao. Przyczyną tego stanu rzeczy była ograniczona podaż ze względu na warunki pogodowe i ograniczenia czy limity produkcyjne w państwach będących największymi producentami tego dobra – mówi Rzeczpospolitej Justyna Rybacka, doktor ekonomii i finansów, Uniwersytet WSB Merito Gdynia.

Żywność wciąż z zerowym VAT

Pod koniec grudnia rząd przedłużył zerową stawkę podatku od towarów i usług dla wybranych kategorii żywności. Zerowy VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze: owoce, warzywa, mięso, nabiał i produkty ze zbóż.

Zerowa stawka została wprowadzona w lutym 2022 r. i w zamierzeniu miała wyhamować tzw. inflację sklepową, czyli wzrost cen żywności. Wcześniej produkty te były obłożone 5 proc. VAT-em. Według rozporządzenia zerowy VAT będzie obowiązywał do końca czerwca 2024 r.

Jeżeli rząd nie zdecydowałby się na jego przedłużenie, ceny jedzenia mogą gwałtownie skoczyć w górę. W listopadzie ubiegłego roku ekonomiści przepytywani przez Dziennik Gazetę Prawną szacowali, że po uwolnieniu VAT-u za cukier, ziemniaki, cebulę, wieprzowinę, kiełbasy, mąkę pszenną czy chleb zapłacilibyśmy od 40 proc. do nawet ponad 80 proc. więcej niż przed obniżką podatku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d14y2gu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14y2gu