Trwa ładowanie...

Obiecująca końcówka

Czwartkowy handel na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniósł kolejną sesję sennego dryfu. Przez wiele godzin rynek był tak uśpiony, iż niska aktywność biła rekordy a zmienność godzinowa WIG20 ograniczała się skromnych punktów.

Obiecująca końcówkaŹródło: Fotolia, fot: Nan
d2t44ih
d2t44ih

Na usprawiedliwienie rynku trzeba przywołać przebiegi sesji na rynkach otoczenia, które – jak np. popularny w Warszawie niemiecki DAX – do końca sesji nie zdołały oderwać się od poziomów wczorajszego zamknięcia. Dlatego w ocenach dnia kilkugodzinny trend boczny i skromne wymiany do 15:30 można pominąć i skupić się na finale, który przyniósł czytelne ożywienie. Chwilę po otwarciu notowań na Wall Street, gdzie S&P500 wyznaczył nowy rekord wszech czasów, na GPW pojawiła się większa aktywność strony popytowej, które na końcowym fixingu zmieniła senną sesję w dzień owocujący wzrostem WIG20 o 0,7 procent. Czytelne ożywienie rynku, również pod względem aktywności, idealnie uzupełniło wcześniejszą niemoc strony podażowej, która nie potrafiła zepchnąć indeksu pod linię trendu spadkowego i jednocześnie zanegować sygnału kupna z poprzedniego czwartku. W praktyce końcówka oznacza, iż na rynku pojawił się kapitał stale uznający, iż zeszłotygodniowy sygnał przesilenia na linii półrocznego trendu spadkowego zachowuje
aktualność i niezmiennie należy oczekiwać wzrostu, który zaprowadzi indeks największych spółek poza 2500 pkt. Dzisiejsza końcówka wydaje się dobrym fundamentem do zwyżki w trakcie kolejnych sesji i szybkiego testu oporu na 2485 pkt., na którym wyhamowała fala umocnienia wywołana silną zwyżką sprzed tygodnia. Pokonanie 2485 pkt. połączone z wyjściem DAX-a nad 10000 pkt. i marszem S&P500 w kierunku 2000 pkt. byłoby idealną mieszanką, na jakiej popyt mógłby budować scenariusze zakładające spotkanie z listopadowym maksimami. Wcześniej jednak rynki będą musiały zderzyć się z wydarzeniami przyszłego tygodnia, w którym EBC ogłosi program zmian w polityce monetarnej a świat spojrzy na politykę Fed przez pryzmat danych z rynku pracy w USA.

Adam Stańczak

d2t44ih
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2t44ih