Obrona linii długoterminowego trendu wzrostowego

Przebieg wczorajszej sesji na rynku terminowym był dwuetapowy. Do otwarcia notowań na rynków w USA kurs wrześniowej serii kontraktów terminowych spadał. Potem nastroje poprawiły się, a znaczna część z sesyjnego spadku została odrobiona. FW20U11 wystartowały w poniedziałek z kursem 2 746 pkt.

28.06.2011 08:36

W ciągu pierwszych 60 minut handlu ustanowiono dzienne maksimum na 2 761 pkt, po czym kurs terminowy systematycznie tracił na wartości osiągając minimum sesyjne na 2 715 pkt tuż przed godz. 15:30. W dalszej części dnia kupujący wyprowadzili falę wzrostową, która dotarła do 2 754 pkt po godz. 17. Na końcowym fixingu FW20U11 przyjęły wartość 2 741 pkt (-0,62%), a dzienny wolumen obrotu wyniósł 47,7 tys. sztuk i był o 40% wyższy niż na sesji piątkowej. Wczorajsze manewry kursu nie były związane z publikacjami danych makro, gdyż tych nie było – poza dochodami i wydatkami Amerykanów w maju. Dochody wzrosły zgodnie z konsensusem o 0,3% m/m, natomiast wydatki pozostały na niezmienionym poziomie, co praktycznie pokrywało się z oczekiwaniami.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

W trakcie wczorajszej sesji na wykresie FW20U11 pokazała się czarna świeca-szpulka, poprzedzona luką bessy, co oznacza niezdecydowanie graczy. Podaż zaatakowała linię długoterminowego trendu wzrostowego, wyznaczonego przez minima z lipca 2009 r. oraz lipca 2010 r. Aktualnie linia ta przebiega na 2 737 pkt. Kupującym udało się wybronić trend, ale wsparcie znajdujące się na 2 751 pkt zostało przełamane w cenach zamknięcia. Krótkoterminowy RSI dotarł do poziomu dolnego ograniczenia na dominującym rynku byka. Z perspektywy tego oscylatora jest to ostatni moment, aby popyt zatrzymał przecenę w ramach trwającego trendu wzrostowego. Z kolei ADX wraz z jego liniami kierunkowymi sygnalizuje umacnianie się podaży, jednak aby można było mówić o wygenerowaniu średnioterminowego sygnału sprzedaży, sam ADX musi wybić się powyżej 20 pkt z obecnych 18 pkt.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)