Obrona ważnego wsparcia
Na skutek wtorkowego wzrostu presji podażowej na GPW (spowodowanego przyspieszeniem ruchu korekcyjnego za oceanem) kontrakty dotarły niemalże do kluczowej zapory popytowej Fibonacciego: 2232 – 2235 pkt. (w swoich opracowaniach podkreślałem znaczenie tej strefy, gdyż między innymi wypadało tutaj zniesienie wewnętrzne 61.8% poprzedniego impulsu wzrostowego).
12.04.2012 | aktual.: 12.04.2012 08:56
Na skutek wtorkowego wzrostu presji podażowej na GPW (spowodowanego przyspieszeniem ruchu korekcyjnego za oceanem) kontrakty dotarły niemalże do kluczowej zapory popytowej Fibonacciego: 2232 – 2235 pkt. (w swoich opracowaniach podkreślałem znaczenie tej strefy, gdyż między innymi wypadało tutaj zniesienie wewnętrzne 61.8% poprzedniego impulsu wzrostowego).
Co istotne strefa została w porannej fazie wczorajszego handlu przetestowana. Popyt podjął tutaj działania obronne, ale ostatecznie niedźwiedziom udało się doprowadzić do krótkotrwałego wyłamania. Po kilkunastu minutach kontrakty powróciły jednak ponad poziom 2235 pkt., co generalnie potwierdzało wzrost aktywności popytu. Z doświadczenia wiemy również, że naruszenia ważnych zapór cenowych Fibonacciego traktuje się niekiedy jako istotne wskazania techniczne, choć z pewnością trzeba do tych sygnałów podchodzić z ogromnym wyczuciem. W naszym przypadku bykom udało się jednak wykreować silny impuls cenowy. Problematyczną kwestią pozostawało jedynie to, że na tle Eurolandu nie wykazywaliśmy się aż tak wielkim entuzjazmem. Można było odnieść wrażenie, że to właśnie rynki europejskie „pchają” nas w kierunku północnym, i gdyby nie ten czynnik podaż nadal dyktowałaby warunki gry.
Ostatecznie jednak kontrakty zdołały podejść w okolice pierwszej zapory podażowej Fibonacciego: 2252 – 2254 pkt. zbudowanej na bazie zniesienia 18.6% (co niewątpliwie było sporym sukcesem byków, zważywszy, że w porannej fazie handlu popyt naprawdę w bardzo zachowawczy sposób inicjował działania odwetowe).
O takich zachowawczości nie było jednak mowy w końcowej fazie handlu. Bykom udało się bowiem przedrzeć także ponad zakres oporu: 2252 – 2254 pkt., co zapowiadało kontynuację odreagowania wzrostowego. Ponieważ entuzjazm w szeregach kupujących nie gasł, realnym wariantem wydawał się test kolejnego węzła podażowego Fibonacciego: 2270 – 2274 pkt. (strefę wprowadziłem w swoich opracowaniach online).
Ostatecznie właśnie we wskazanym rejonie cenowym impet ruchu wzrostowego wyczerpał się. Warto podkreślić, że zamknięcie FW20M12 wypadło w pobliżu wymienionego przedziału (uplasowało się dokładnie na poziomie 2267 pkt.). Stanowiło to wzrost wartości kontraktów w relacji do wtorkowej ceny odniesienia wynoszący 1.12%.
Istotną kwestią pozostaje zatem to, że w rejonie: 2232 – 2235 pkt. rzeczywiście doszło do wzrostu presji popytowej. Co prawda nie obeszło się bez naruszenia strefy, niemniej koniec końców popyt zmobilizował się jednak i zdołał wykreować silny ruch kontrujący.
W swoich opracowaniach online sugerowałem wczoraj, że dopiero w przypadku pokonania podaży w przedziale: 2270 – 2274 pkt. moglibyśmy ze zdecydowanie większymi nadziejami spojrzeć na rodzącą się inicjatywę kupujących. Na razie, pomimo tak spektakularnej obrony wsparcia, niewielką przewagę techniczną nadal posiada w moim odczuciu obóz sprzedających. Trwałe sforsowanie w/w bariery cenowej: 2270 – 2274 pkt. oznaczałoby jednak, że popyt naprawdę odzyskuje wiarę we własne możliwości. To z kolei zapowiadałoby ruch w kierunku kluczowej zapory podażowej Fibonacciego: 2299 – 2302 pkt. zbudowanej na bazie zniesienia 38.2% (jak widać strefa posiada także dodatkowe wzmocnienie w postaci przebiegającej tutaj median line). Można zatem podsumować ten wątek i stwierdzić, że wiarygodnym wskazaniem technicznym obrazującym zmianę krótkoterminowego trendu na FW20M12 byłoby dopiero trwałe przełamanie bariery cenowej: 2299 – 2302 pkt. wraz z median line.
W pierwszej kolejności nadal obserwowałbym jednak uważnie zakres oporu: 2270 – 2274 pkt., w dalszym ciągu spodziewając się tutaj sporej aktywności ze strony sprzedających. W moim odczuciu istnieje duże prawdopodobieństwo naruszenia w/w węzła cenowego. Jeśli jednak kontrakty szybko powrócą poniżej dolnego ograniczenia strefy (bądź dzisiejsza cena zamknięcia wypadnie poniżej 2270 – 2274 pkt), po raz koleiny dojdzie prawdopodobnie wówczas do konfrontacji w kluczowym przedziale wsparcia: 2232 – 2235 pkt.
Opracowanie:
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
Najbliższa aktualizacja Analizy Futures na WIG20 już o godzinie 9:30. Zapraszamy do korzystania z naszych Analiz Futures na WIG20 Intraday.