Od jutra nowa lista chorób zawodowych
Przybędzie uprawnionych do renty z ZUS za utratę zdrowia w pracy. Rząd w ostatniej chwili
przygotował nowe przepisy, które ułatwią dochodzenie świadczeń za choroby zawodowe.
02.07.2009 06:57
Rząd zdążył z przygotowaniem nowych przepisów, które mają zastąpić te zakwestionowane rok temu przez Trybunał Konstytucyjny. Gdyby nie ta mobilizacja, pracownicy straciliby na pewien czas możliwość uzyskania świadczeń z tytułu utraty zdrowia w miejscu zatrudnienia. Dziś wchodzi bowiem w życie odroczony wyrok Trybunału Konstytucyjnego z z 19 czerwca 2008 r. (sygn. P 23/07), w którym uznał on, że dotychczasowe przepisy tracą moc jako niezgodne z konstytucją. Poszło o to, że rozporządzenie z 30 lipca 2002 r. w sprawie wykazu chorób zawodowych zostało wydane bez odpowiednich upoważnień, a tych zabrakło w kodeksie pracy.
Nowe obowiązki
Do Sejmu szybką ścieżką legislacyjną trafiła więc nowela kodeksu pracy. Została uchwalona 22 maja i opublikowana w Dzienniku Ustaw nr 99, poz 825. Wejdzie w życie jutro - 3 lipca 2009 r. Nowe przepisy zawierają definicję choroby zawodowej: jest to schorzenie, które zostało wymienione w wykazie, jeśli można bezspornie lub z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że zostało wywołane warunkami pracy lub sposobem jej wykonywania.
Pracodawcy będą musieli przesyłać zawiadomienie o skutkach choroby zawodowej do Instytutu Medycyny Pracy oraz lokalnego inspektora sanitarnego i przez dziesięć lat przechowywać protokoły wypadków przy pracy. Nowe obowiązki czekają też lekarzy powszechnej służby zdrowia i dentystów. Gdy zauważą u pacjenta symptomy choroby zawodowej, skierują go na badania.
Więcej uprawnionych
Także jutro wejdzie w życie nowe rozporządzenie w sprawie wykazu chorób zawodowych (opublikowane dzisiaj w Dzienniku Ustaw). Prace nad nim trwały do ostatniej chwili, więc wielu zainteresowanych dopiero teraz pozna ich ostateczny kształt.
Udało się nam ustalić, że na finiszu w Ministerstwie Zdrowia do listy chorób zawodowych dopisano nowe schorzenia, powiększając tym samym liczbę uprawnionych do świadczeń z ZUS w związku z utratą zdolności do pracy z tego powodu. Chodzi o dodatkowe pylice płuc (m.in. talkową, grafitową, żelazową, cynową i barytową) oraz nowotwory krtani, nosa i zatok przynosowych. Nawet te ograniczone zmiany z pewnością spowodują wzrost liczby uprawnionych do świadczeń z tytułu utraty zdrowia w miejscu zatrudnienia.
Zwiększy się także liczba placówek, w których pracownicy będą mogli się ubiegać o rozpoznanie choroby zakaźnej. Do tej pory było z tym wiele problemów. Zmiana przyspieszy postępowanie w tych sprawach.
_ Przyjęto nasze propozycje, by choroby zakaźne można było roz- poznawać także w poradniach wojewódzkich ośrodków medycyny pracy, które dotychczas nie miały takich uprawnień _ - mówi Jan Bondar, rzecznik prasowy głównego inspektora sanitarnego. Skorzystają na tym głównie pracownicy służby zdrowia i leśnicy. Ci ostatni są obecnie na pierwszym miejscu wśród wszystkich pracowników pod względem wykrytej liczby chorób. W związku z plagą kleszczy częściej chorują na boreliozę, na którą, w odróżnieniu od kleszczowego zapalenia mózgu, nie ma szczepionki.
Mateusz Rzemek
Rzeczpospolita
| Ewa Wągrowska-Koski, krajowy konsultant medycyny pracy Wykreślenie z nowej listy przykładowych substancji chemicznych, które mogą spowodować zatrucie pracownika, czy poszczególnych chorób zakaźnych lub pasożytniczych, jakich może się on nabawić, spowoduje, że za chorobę zawodową będzie można uznać każde zatrucie czy każde zakażenie, jeżeli zostanie dowiedzione, iż zostały spowodowane warunkami pracy. Oznacza to, że nowa lista chorób zawodowych jest nadal faktycznie półotwarta. Zamknięta natomiast została lista lokalizacji chorób nowotworowych, czemu jestem przeciwna. Dopisano do niej jednak lokalizacje, które nie były umieszczone w dotychczasowym wykazie. Zostało to oparte na wynikach dotychczasowych badań. To, że na liście znajdą się nowe schorzenia, może spowodować, iż przybędzie uprawnionych do świadczeń z tego tytułu. |
| --- |