"Odkładaliśmy cały rok". Matka ujawniła koszty komunii w 2024 r.
Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami. Pani Karolina podliczyła, ile wyda w tym roku na komunię dziewięcioletniej córki. - To nie tak, że zapłaciłam za przyjęcie, sukienkę i już z głowy. Jest mnóstwo innych kosztów - opowiada "Faktowi".
Zbliża się czas pierwszych komunii, a wraz z nim okres przygotowań nie tylko dla dzieci, lecz także dla ich rodziców. Jak donosi "Fakt", wydatki na komunię mogą być w tym roku astronomiczne. Jedna z matek ujawniła, ile musi przeznaczyć na wszystko, co jest związane z przystąpieniem córki do pierwszej komunii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W co inwestuje Sebastian Kulczyk? Szczera rozmowa z prezesem KI Dawidem Jakubowiczem w Biznes Klasie
Pierwsza komunia. Ile za "talerzyk" w 2024 r.?
Mieszkanka województwa pomorskiego zdradza "Faktowi", że zarabia najniższą krajową, na rękę dostaje 3,2 tys. zł. - Nie chcę dziadować, ale obędzie się bez animatorów zabaw, girland z balonami, upominków dla gości czy sukieneczek za tysiaka - mówi pani Karolina, matka dziewięciolatki, w rozmowie z dziennikiem.
Już jesienią pani Karolina zarezerwowała skromny lokal na komunię swojej córki. Aby jeszcze bardziej obniżyć koszty, zrezygnowała z usług kamerzysty. Uczesanie komunijne dziewczynki i pani Karoliny wykona za darmo znajoma sąsiadka, co pozwoli uniknąć wydatków na fryzjera.
Na komunię córki pani Karolina zaprosiła najbliższą rodzinę: dziadków i chrzestnych z dziećmi. W sumie będzie to 20 osób. Ugoszczenie ich w lokalu pochłonie około 3,2 tys. zł. Do tego dojdzie jeszcze komunijny tort za 250 zł.
"Talerzyk" kosztuje 160 zł. W tym mamy już wynajem części sali. Uwierzcie, w dzisiejszych czasach to dość dobra oferta. Jedzenie z cateringu mniej by się opłaciło - podkreśla czytelniczka "Faktu".
Wynajem sali to nie wszystko
Sukienkę komunijną udało jej się zakupić używaną za 200 zł. Do tego dobrała wianek za 50 zł i buty za 100 zł. W parafii, do której należy rodzina, odbyła się składka na przystrojenie kościoła. Trzeba złożyć się również na prezent dla księdza, książeczkę dla dziecka i usługi fotografa. Koszt wyniósł ponad 300 zł. Do tego pani Karolina dokupiła różaniec za 30 zł.
W sumie wychodzi 4330 zł. - Na tę komunię odkładaliśmy z mężem przez cały rok. Nie chcieliśmy się zapożyczać - podsumowuje kobieta.
Sukienki komunijne od Izabeli Janachowskiej
Jak pisaliśmy w WP Finanse, koszty zakupu ręcznie szytej sukienki komunijnej mogą być naprawdę wysokie. Za najdroższą komunijną kreację w sklepie Izabeli Janachowskiej, celebrytki znanej z "Tańca z Gwiazdami", trzeba zapłacić aż 1134 zł. Sukienka jest wykonana ręcznie, a w opisie sprzedawca zapewnia, że "wysokie standardy i luksusowe materiały tworzą idealną sukienkę dla Twojej małej księżniczki".
O połowę mniej, bo dokładnie 560 zł, przyjdzie zapłacić rodzicom, którzy zdecydują się na sukienkę przypominającą suknię balową. Najtańsza sukienka w sklepie kosztuje 169 zł.