Pierwsza Komunia

W Polsce wiele osób wręcza grube koperty z okazji pierwszej komunii. W Niemczech podejście do tego święta jest zupełnie inne - np. dziadkowie dają około 20 euro, czyli niewiele ponad 80 zł. Nasi zachodni sąsiedzi stawiają też na skromne podarunki.

Wielkimi krokami zbliża się sezon pierwszych komunii. Właściciele obiektów twierdzą, że w tym roku na przyjęciach będą królowały m.in. stonowane kolory. Pojawia się też wiele zapytań o słodycze, które stały się hitem internetu. A ceny? W tym roku talerzyk kosztuje od 200 do nawet 350 zł.

Nowy trend w prezentach komunijnych zyskuje na popularności. Zamiast tradycyjnych kopert goście coraz częściej wybierają komunijne boxy. Ozdobne pudełka to jednak dość spory wydatek - niektóre kosztują nawet ponad 200 zł.

Jolanta podliczyła koszty pierwszej komunii swoich bliźniaków. W rozmowie z WP Finanse ujawnia, że za same ubrania zapłaci ponad 1 tys. zł. Koszty "talerzyka komunijnego" są bardzo wysokie, a niektóre lokale zbierają już rezerwacje na przyszły rok.

Pierwsza komunia to w tym roku spory wydatek. Rodzice wydadzą setki złotych na strój i tysiące złotych na przyjęcie. W wielu lokalach nie ma już wolnych terminów.

Średnio 250 złotych trzeba obecnie zapłacić za jedną osobę, jeśli chce się zorganizować przyjęcie komunijne w restauracji w Łodzi. Tak wynika z danych portalu Jemy w Łodzi, na które powołuje się "Wyborcza". Są osoby, które zaczynają oszczędzać na taką imprezę już na rok przed pierwszą komunią.

Połowa Polaków, wybierających się w tym roku na komunię, zabierze ze sobą prezent wart nie więcej niż 500 zł. Co czwarty jest w stanie wydać dwa razy tyle - wynika z badania przeprowadzonego przez Ceneo.pl, w którym firma przepytała 400 osób.

Pierwsza Komunia Święta to niezmiennie od lat najpopularniejszy sakrament. Niestety to nie tylko przeżycie duchowe dla dzieci, ale też wielki wysiłek organizacyjny i finansowy dla rodziców. Na komunijnym "szaleństwie" zarabia cała rzesza dużych przedsiębiorców i wiele małych firm.

Większość dzieci w Polsce chciałaby dostać na komunię smartfon lub tablet. I to nie byle jaki - czytamy w "Rzeczpospolitej".