Odkręcili kran, wypłynęła ryba. Absurd w RPA

Mieszkanka miejscowości Komatipoort w RPA odkręciła kran w kuchni i zauważyła wypływającą z niego żywą rybę. Kobiecie i jej sąsiadom nie jest jednak do śmiechu. W popularnej wśród turystów gminie Nkomazi, do której należy Komatipoort, trwa "kryzys kanalizacyjny". Apele do władz nie przynoszą skutku.

Zmywarka zużywa podczas jednego cyklu nawet 9 litrów wody. Zmywanie ręczne to natomiast nawet 88 wody płynu wylanej z kranu.Odkręcili kran, wypłynęła ryba. Absurd w RPA (zdjęcie poglądowe)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  AS

"Rybka była malutka, ale żyła i miała się dobrze" - powiedziała Lene Roux, przewodnicząca Stowarzyszenia Przygnębionych Mieszkańców Komatipoort. To z jej kranu wypłynęła ryba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polskie truskawki za ponad 20 zł za kg. Wiemy, kiedy będzie taniej

Dla mieszkańców Komatipoort incydent z rybą nie był zabawny, bo od lat borykają się z wyciekami ścieków, które wracają do ich mieszkań wraz z pitną wodą. Wszyscy żyją dzięki turystom, bo Komatipoort jest bramą do najsłynniejszego w RPA Parku Narodowego Krugera.

"Smród wyciekających ścieków był czasami tak silny, że goście w moim pensjonacie odmawiali jedzenia" - skarżyła się wielokrotnie Roux południowoafrykańskim mediom.

Z powodu zanieczyszczenia ewakuowano jeden z budynków mieszkalnych. Aby dostać się do sklepy spożywczego, klienci musieli brodzić w ściekach. Zanieczyszczenia zalały uprawiany wspólnie przez mieszkańców ogród warzywny. Opływająca miasteczko Rzeka Krokodyla zamieniła się w kanał ściekowy, uciekły z niej wszystkie stworzenia, którym zawdzięcza swoją nazwę - komentowali rozgoryczeni turyści.

Mieszkańcy proszą o pomoc Sąd Najwyższy

Apele do władz gminy Nkomazi pozostały bez odpowiedzi, Stowarzyszenie Przygnębionych Mieszkańców Komatipoort poprosiło więc o pomoc Sąd Najwyższy.

Sprawa stała się głośna, śledziły ją media w całej RPA, a ryba stała się głównym dowodem mającym przekonać sąd, że władze miasteczka muszą pilnie naprawić system zaopatrzenia w wodę. Sąd dał się przekonać i w 21 kwietnia nakazał gminie, zarządcy gminy i burmistrzowi "pilne podjęcie kroków zaradczych w celu powstrzymania wycieku ścieków".

Pozwani zostali zobowiązani do przedłożenia sądowi w ciągu 21 dni sprawozdania ze swoich działań.

Termin mija właśnie w niedzielę, ale gmina zanieczyszczeń nie usunęła. Zdesperowani mieszkańcy zapowiedzieli, że wrócą do sądu z prośbą o umożliwienie im przejęcia zarządzania pracami kanalizacyjnymi i dostawami czystej wody.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup