Odreagowanie w notowaniach EUR/USD
Złoty zaczyna dzisiejszą sesję stabilnie – notowania EUR/PLN pozostają w pobliżu poziomów 3,8600 – 3,8700. Wartość dolara natomiast wzrosła lekko w pobliże 2,8400 za sprawą zniżkującego od wczoraj kursu EUR/USD.
W nadchodzących dniach raczej nie powinniśmy obserwować większej zmienności na rynku złotego. Z jednej strony nastroje inwestycyjne na światowych giełdach, jak również sentyment w naszym regionie sprzyjają krajowej walucie. Z drugiej jednak poziom 3,8600 hamuje silniejsze umocnienie – odbicie od tego wsparcia może nawet chwilowo wyciągnąć kurs euro w okolice 3,9000.
Wczoraj miała miejsce kolejna udana aukcja polskich obligacji. Tym razem były to 11-letnie papiery dłużne o zmiennym kuponie. Popyt wyniósł 15,5 mld zł, pięciokrotnie przekraczając podaż. Słabiej wypadła wczorajsza aukcja długu w Czechach. Tamtejsze Ministerstwo Finansów zaoferowało 5-letnie obligacje o łącznej wartości 5,95 mld koron. Popyt okazał się niewiele wyższy od podaży, przekraczając nieco 8 mld koron. Inwestorzy w Czechach najprawdopodobniej szykują się na ofertę euroobligacji, której wartość może sięgnąć nawet 2 mld euro. Aukcja być może odbędzie się jeszcze przed majowymi wyborami do czeskiego parlamentu.
Dziś na rynek z regionu nie napłyną żadne istotne publikacje makroekonomiczne. Jedynie w Polsce o godz. 14.00 zostanie przedstawiony protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Wczoraj w notowaniach EUR/USD, po nieudanej próbie trwałego przebicia istotnego oporu 1,3800, obserwowaliśmy odreagowanie. Było ono kontynuowane również na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Wartość euro względem dolara spadła w okolice 1,3670. Najbliższe istotne wsparcie, które może hamować jej zniżkę to poziom 1,3640. Jeśli jednak powiodą się próby jego przebicia, kolejnym celem dla notowań EUR/USD stanie się poziom 1,3550. Na rynek napłynęły nowe informacje na temat ewentualnej pomocy dla Grecji. Podczas gdy wydawało się, że udzielenie wsparcia przez Unię Europejską jest tylko kwestią czasu, pojawiły się opinie, że być może wspomniany kraj powinien zwrócić się z prośbą o pomoc do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Pogląd ten wyraził m.in. jeden z przedstawicieli partii A. Merkel (CDU)
. Jego zdaniem udzielenie wsparcia Grecji bez udziału MFW byłoby „bardzo odważnym eksperymentem”. Ze strony niemieckiej pojawiły się ponadto opinie, że na najbliższym szczycie unijnym, który odbędzie się 25-26 marca
prawdopodobnie nie zapadną żadne ostateczne decyzji we wspomnianej kwestii. Nieoficjalne źródła greckie donoszą, że władze Grecji mogą zwrócić się do MFW z prośbą o pomoc na początku kwietnia. Inwestorzy negatywnie odebrali wspomniane doniesienia. Stworzyły one presję spadkową w notowaniach EUR/USD. Z jednej strony zwrócenie się z prośbą o pomoc do Funduszu może opóźnić działania pomocowe, z drugiej byłoby to świadectwo tego, iż strefa euro nie jest w stanie sama poradzić sobie ze swoimi problemami.
Dzisiaj poznamy odczyty kilku wskaźników z Eurolandu i USA, nie powinny one mieć jednak zbyt dużego wpływu na wartość euro względem dolara. Zostaną dzisiaj przedstawione m.in. dane o bilansie handlu zagranicznego ze strefy euro (godz. 11.00) oraz inflacji konsumentów (13.30) i indeksie wskaźników wyprzedzających koniunkturę (15.00) z USA.
Joanna Pluta
Tomasz Regulski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.