Ograniczenia w VAT wciąż obowiązują
Wśród doradców podatkowych trwa spór, czy firmy użytkujące samochody osobowe, przy zakupie których miały ograniczone prawo do odliczenia VAT, mogą odliczyć zapłacony podatek w całości po wyroku ETS w Luksemburgu i WSA w Krakowie.
16.04.2009 | aktual.: 16.04.2009 07:10
W mediach roi się od reklam firm motoryzacyjnych zachęcających do nabywania samochodów dających pełne prawo do odliczenia VAT.
To konsekwencja wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie spółki Magoora (C-414/07). Trybunał w Luksemburgu uznał, że Polska złamała przepisy wspólnotowe, dwukrotnie ograniczając po 1 maja 2004 r. prawo do odliczania VAT od samochodów osobowych kupowanych i użytkowanych przez firmy oraz od kupowanego do nich paliwa. Bo w efekcie tych zmian zostało odebrane prawo do pełnego odliczenia VAT zapłaconego przez przedsiębiorców przy zakupie samochodów z tzw. kratką (o ładowności powyżej 500 kg). Jednocześnie jednak sędziowie Trybunału uznali, że Polska mogła zliberalizować przepisy podatkowe w stosunku do tych, które obowiązywały przed naszym przystąpieniem do Unii Europejskiej.
W efekcie ciągle obowiązują regulacje zliberalizowane, czyli takie, które poprawiły sytuację podatników, bo użytkowany przez nich samochód, który przed 1 maja 2004 r. nie dawał prawa do odliczenia VAT, po 1 maja 2004 r. takie prawo uzyskał.
Eksperci zaczęli się więc zastanawiać, czy i w jakim zakresie prawo do odliczenia VAT mają posiadacze aut z kratką oraz samochodów spełniających kryteria tzw. wzoru Lisaka (pozwalające odliczyć 50 proc. VAT zapłaconego przy nabyciu auta) i Nenemana (od nazwiska wiceministra finansów Jarosława Nenemana, który zaproponował zmianę przepisów w tym zakresie). Ta ostatnia zmiana, dokonana w 2005 r., daje możliwość odliczenia 60 proc. VAT zapłaconego przy kupnie samochodu, który spełnia kryteria określone przez Nenemana. Wątpliwości spotęgowała interpretacja wyroku ETS dokonana przez Ministerstwo Finansów. Twierdzi ono, że odliczenie VAT przysługuje tylko tym samochodom i w takim zakresie, w jakim dawało im obowiązujące prawo.
Oliwy do ognia dolał wyrok wydany przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie 3 kwietnia tego roku (sygn. akt I SA/Kr 147/09). Sąd stwierdził w nim, iż firmy mogą odliczyć pełny VAT od paliwa kupionego do wszystkich aut: osobowych i z homologacją ciężarową, jeżeli użytkują je w związku z prowadzoną działalnością opodatkowaną tym podatkiem. _ Trudno bez żadnych wątpliwości stwierdzić, że wyrok ETS uchylił w całości ograniczenia nałożone na przedsiębiorców przez polskie przepisy i że firmy, które nie mogły dotąd w ogóle odliczać VAT od paliwa czy miały ograniczone prawo do odliczenia podatku zapłaconego przy kupnie samochodu osobowego wykorzystywanego do działalności gospodarczej, nagle zyskały możliwość pełnego odliczenia niezależnie od rodzaju nabywanego pojazdu _ - twierdzi Roman Namysłowski, doradca podatkowy w Ernst & Young.
Według niego przepisy wprowadzone w 2004 r. z wzorem Lisaka, a potem (w 2005 r.) Nenemana, dalej obowiązują w zakresie, w jakim przyznały podatnikom częściowe prawo do odliczenia w odniesieniu do samochodów, które tego prawa do tego momentu nie miały w ogóle.
_ Z punktu widzenia przepisów wspólnotowych prawo do odliczenia VAT dają tylko samochody z kratką oraz auta spełniające warunki określone we wzorach Lisaka i Nenemana. WSA w Krakowie, powołując się na konstytucję, wyprowadził zaś prawo do pełnego odliczenia VAT od wszystkich samochodów bez wyjątku _- podkreśla Jerzy Martini, partner w kancelarii Baker & McKenzie.
Grażyna J. Leśniak