Opole/ Miasto zapowiedziało nowe ulgi dla przedsiębiorców
Nowe ulgi w podatku od nieruchomości zapowiedziały władze Opola. Mają one przysługiwać firmom, które będą wdrażać nowe technologie; zainwestują min. 7 mln zł i utworzą min. 40 miejsc pracy albo tym, które zbudują min. 1,5 tys. metrów kw. powierzchni biurowej.
20.01.2016 17:55
Mówili o tym na środowej konferencji prasowej wiceprezydent Opola Maciej Wujec oraz skarbnik miasta Renata Ćwirzeń-Szymańska.
Wujec zaznaczył, że Opole dysponuje już systemem wsparcia przedsiębiorców, a uchwała rady miasta, która ma wprowadzić nowe ulgi, jest jego uzupełnieniem. Przypomniał, że funkcjonuje m.in. Opolski Program Pomocy Przedsiębiorcom, w ramach którego firmom udzielana jest pomoc de minimis w formie zwolnień od podatku od nieruchomości. W dokumentach doprecyzowano, że wysokość tego zwolnienia wynosi 200 tys. euro lub 100 tys. euro w zakresie drogowego transportu towarów w okresie 3 lat podatkowych.
Wiceprezydent Opola poinformował, że nowe ulgi będą przeznaczone dla przedsiębiorców, którzy: zdecydują się na inwestycję o wartości minimum 7 mln zł, dzięki której powstanie co najmniej 40 nowych miejsc pracy (w projekcie uchwały doprecyzowano, że muszą one powstać w okresie 3 lat od daty zakończenia inwestycji); takich, którzy zainwestują w nowoczesne technologie (jak tłumaczył Wujec - wartość inwestycji w nowoczesne technologie musi przekroczyć 25 proc. wartości całości inwestycji) oraz dla firm budujących powierzchnie biurowe o powierzchni co najmniej 1,5 tys. metrów kw. pod lokalizację firm z sektora nowoczesnych usług biznesowych (np. BPO czy ITO).
"Oprócz tego, że zaproponowane ulgi to pewien element wsparcia, to pokazują one także pewne kierunki, które chcemy wytyczyć w mieście jeśli chodzi o nowe inwestycje" - mówił Wujec wskazując, że miastu zależy na nowoczesnych technologiach, nowych miejscach pracy oraz sektorze usług biznesowych.
Wiceprezydent Opola zaznaczył, że pułap proponowanej pomocy jest bardzo wysoki i wynosi do 55 proc. wartości inwestycji. Dodał jednak, że maksymalna wysokość wsparcia jest różnicowana w zależności od kategorii przedsiębiorcy. Dopowiedział, że zakładany okres wsparcia to 5 lat od momentu zakończenia inwestycji. "Myślę, że będzie to jeden z czołowych argumentów przemawiających za tym, aby inwestować właśnie w Opolu. To unikatowy pakiet i wierzę, że będzie dużą przewagą konkurencyjną miasta" - podkreślił.
W projekcie uchwały dot. nowych ulg doprecyzowano, że dzięki tej formie pomocy przedsiębiorcy mają możliwość uzyskania zwolnienia w podatku od nieruchomości do wysokości 35 proc. kosztów kwalifikujących do objęcia pomocą; w przypadku małych firm pomoc została podwyższona do 55 proc., a w przypadku średnich - do 45 proc. Koszty te obejmują m.in. cenę nabycia prawa własności gruntów lub prawa ich wieczystego użytkowania; cenę zakupu albo wykonania np. budynków oraz ich wyposażenia związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej czy cenę nabycia wartości niematerialnych i prawnych związanych z projektem.
Wujec podał również, że funkcjonujący już Opolski Program Pomocy Przedsiębiorcom o charakterze de minimis, który obejmował kwoty zwolnień do 200 tys. euro, "bardzo mocno się sprawdził". "Od 2006 roku poziom tych ulg wyniósł w sumie już prawie 24 mln zł. Jest to więc bardzo konkretny pieniądz, który zostaje u przedsiębiorców i zachęca ich do tego, żeby inwestować i reinwestować w naszym mieście" - zaznaczył.
Skarbnik miasta dodała, że dzięki nowym ulgom Opole powinno zyskać na przyroście tzw. bazy podatkowej. Tłumaczyła, że porównanie danych z lat 2014 i 2015 pokazało, że "nastąpił spory przyrost podatku od nieruchomości, mimo że stawki tego podatku nie uległy zmianie". "Zależy nam na tym, by poprzez nowe ulgi pobudzać inwestycje, które spowodują, że baza przyrostu podatku od nieruchomości będzie coraz większa" - tłumaczyła wyjaśniając, że przyrost ten ma nastąpić poprzez zwiększenie powierzchni nieruchomości.
Uchwałą ws. nowych ulg w podatku od nieruchomości radni Opola ma się zająć 28 stycznia.