Opolskie/ Zakończono modernizację stopnia wodnego Chróścice
Nowy jaz klapowy z przepławką dla ryb, nowoczesną sterownią, nadbudówkami maszynowni oraz kładką dla pieszych i rowerów powstał w miejsce ponad 100-letniego obiektu na Odrze w Chróścicach (Opolskie). Ma poprawić warunki żeglugi i podnieść poziom bezpieczeństwa powodziowego.
19.11.2015 17:10
Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (RZGW) we Wrocławiu Edward Nawirski wyjaśniał na zorganizowanej w czwartek z okazji zakończenia modernizacji konferencji, że efektem tej inwestycji - wartej blisko 80 mln zł - jest zastąpienie archaicznego jazu kozłowo-iglicowego nowocześniejszą i mniej zawodną konstrukcją. Wyjaśniał dla przykładu, że w razie informacji o nadejściu wód powodziowych demontaż starej konstrukcji trwałby od kilku do kilkunastu godzin, a nowej - kilkadziesiąt minut.
Głównym celem realizowanej od września 2011 r. modernizacji było przystosowanie stopnia Chróścice do III klasy żeglugowej, do czego doprowadzono. Inwestycja została wsparta z pieniędzy unijnych kwotą blisko 52 mln zł. W ramach prac wybudowany został nowy jaz klapowy z przepławką dla ryb, nowoczesną sterownią, nadbudówkami maszynowni i stalową kładką dla pieszych oraz rowerzystów z podjazdami dla niepełnosprawnych. Nowy obiekt powstał 50 m powyżej istniejącego do tej pory jazu, który rozebrano. Składa się z trzech przęseł, z których każde mierzy 32 m.
W ramach inwestycji przeprowadzony został także gruntowny remont istniejącej dużej śluzy i wykonano regulację lewego brzegu rzeki powyżej i poniżej jazu z budową nabrzeża przeładunkowego. Powstały też dwie przystanie kajakowe i kładka na koronie jazu, która ma zapewnić komunikację pieszych i rowerzystów między miejscowościami Chróścice i Narok.
Jak podaje wrocławskie RZGW stopień wodny Chróścice jest jednym z 16 obiektów tego typu na opolskim odcinku tzw. Odry skanalizowanej. Pod koniec XIX w. powstał tu jaz kozłowo-iglicowy i mała śluza, a w 1911 r. stopień ten wyposażono w większą śluzę o długości 187 m i szerokości 9,6 m.
Obecny na czwartkowej konferencji prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej (KZGW) Witold Sumisławski zapewnił, że modernizacja stopnia wodnego w Chróścicach to jedna z szeregu planowanych na Odrzańskiej Drodze Wodnej inwestycji. Podał, że dla Odry opracowane zostały koncepcja i plan działań na kolejne lata.
"Wszystkie inwestycje zostały poddane analizie zgodności z dyrektywami unijnymi, wprowadzone do dokumentów strategicznych i zawnioskowano na nie o źródła finansowania" - zaznaczył. Dodał, że w ostatnich latach wynegocjowane zostały też na linii Polska - Niemcy wszystkie konieczne do podjęcia i skoordynowania działania dla Odry granicznej.
"W związku z tym mamy wreszcie podstawę do tego, by móc realizować zadania w porozumieniu ze stroną niemiecką" - mówił szef KZGW. I dodał: "Wszystko to oznacza, że dla Odry swobodnie płynącej - czyli od Malczyc do ujścia Nysy Łużyckiej - zrealizowane zostaną zadania odbudowy zabudowy regulacyjnej, które umożliwią utrzymanie III klasy żeglowności (). Dla Odry granicznej również będzie to odbudowa zabudowy regulacyjnej i przekop jeziora Dąbie, łącznie z przebudową mostów".
Sumisławski zaznaczył, że według założeń wszystkie te działania mają zostać zrealizowane do 2022 roku i mają kosztować "grubo ponad 2 mld zł". "Z tym, że w tym projekcie mamy do czynienia nie tylko z projektami odrzańskimi, ale też projektami związanymi z bezpieczeństwem powodziowym Nysy Kłodzkiej i częściowo górnej Wisły" - dopowiedział.
Pytany np. o głosy przedsiębiorców wykorzystujących Odrę do celów transportowych, którzy podkreślają, że rzeka ta powinna mieć IV klasę żeglowności mówił, że realizowane obecnie inwestycje powinno się traktować jako "I etap zapewnienia w sposób ciągły i trwały żeglowności". Wyjaśniał, że podwyższenie klasy żeglowności rzeki wiąże się nie tylko z inwestycjami na samej rzece, ale też np. przebudową mostów czy infrastruktury drogowej. Podkreślił, że jest to zadanie szerokie, które dotyka wielu ministerstw i powinna na nie wskazywać strategia państwa. "Dotychczas Odra ma III klasę i jeśli modernizujemy obiekty, to modernizujemy je do tej klasy. Jeśli będzie decyzja o zmianie klasy, zmianie strategii państwa w tym zakresie, będziemy realizowali tę strategię" - zapewnił.