Osamotnione stanowisko MFW
Rynki dość szybko otrząsnęły się po decyzji agencji S&P o obniżeniu ratingu Hiszpanii do poziomu o jedną notę wyższego niż śmieciowy. Były ku temu dwa powody. Pierwszy z nich to zaskakująco dobre dane na temat liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA w ubiegłym tygodniu, która spadła do 339tys. z 369 tys.
12.10.2012 10:36
Były to kolejne pozytywne dane z amerykańskiego rynku pracy, które przełożyły się na wzrost apetytu do bardziej ryzykownych aktywów. Drugim czynnikiem, który zadecydował o istotnej poprawie nastrojów rynkowych były słowa szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Christine Lagarde powiedziała, że zadłużone państwa strefy euro powinny dostać więcej czasu na ograniczenie swoich deficytów budżetowych. Jednocześnie podkreśliła istotny i być może niedoceniany jak dotąd wpływ działań oszczędnościowych na wzrost gospodarczy podczas trwającego kryzysu zadłużeniowego. Niemcy pozostają jednak w opozycji do takiego stanowiska, gdyż iż zdaniem złagodzenie warunków ograniczania deficytu doprowadziłoby do utraty zaufania rynków.
Nie zmienia to jednak faktu, że wypowiedzi szefowej MFW zostały pozytywnie odebrane przez rynki. Wspólna waluta zyskiwała na wartości i kontynuowała wzrosty w okolice strefy oporu 1,2950-1,2960. Z kolei dzisiaj nad ranem została złamana wspomniana strefa, co otworzyło drogę do ponownego testu okolic 1,30.
Podczas piątkowej sesji kluczowym czynnikiem dla potrzymania pozytywnych nastrojów będzie publikacja wyników amerykańskich banków JPMorgan Chase i Wells Fargo przed rozpoczęciem sesji na Wall Street. Konsensus rynkowy zakłada, że w obu przypadkach zysk na akcję będzie wyższy niż rok wcześniej i wyniesie odpowiednio 1,21 USD i 0,87 USD. Ponadto ze strefy euro poznamy dane na temat produkcji przemysłowej w sierpniu, a USA dane dotyczące inflacji PPI oraz wstępny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan.
Na rynku krajowym złoty pozostaje stabilny. Trwa drugie expose premiera, na którym Donald Tusk przedstawia plan na kryzysowe czasy w Polsce. W większym stopniu jednak złoty powinien reagować na czynniki zza granicy. PLN pomaga również ponowny przepływ kapitału w kierunku polskich obligacji.
EURPLN
Notowania eurozłotego pozostają stabilne i utrzymują się poniżej oporu na poziomie 4,1058 w postaci zniesienia 38,2% Fibo całości fali spadkowej z poziomu 4,1816. Dzisiaj zloty pozostaje nieco mocniejszy dzięki poprawie nastrojów na rynkach zagranicznych. Silnym wsparciem pozostają okolice 4,0650.
EURUSD
Eurodolar przełamał dzisiaj istotny poziom 1,2960, co otworzyło drogę do dalszych wzrostów na tej parze. Linia poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych na wykresie 4h wyznacza opór w rejonie 1,3030. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 1,2910.
GBPUSD
Poprawa nastrojów wpłynęła pozytywnie na notowania funta. Zgodnie z oczekiwaniami para GBPUSD ostatnie spadki w rejon 1,6070. Najbliższy opór w postaci zniesienia geometrycznego 38,2% Fibo znajduje się na poziomie 1,6100. Tam tez para może kierować się w najbliższych godzinach w przypadku utrzymania się apetytu na ryzykowne aktywa.
R> EURJPY Wybronienie linie trendu wzrostowego przez EURJPY stało się istotnym czynnikiem decydującym o powrocie do wzrostów. Potwierdzeniem takiego scenariusza było wyjście powyżej poziomu 101,20 jenów za euro. Obecnie para zbliża się w okolice linii oporu przebiegającej w rejonie 102,20-102,30.
Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl