Osłabienie dolara po komunikacie Fed

Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC) pozostawił stopy procentowe w USA na niezmienionych poziomach oraz poinformował, że warty 600 mld USD program skupu obligacji dobiegnie końca z dniem 30 czerwca. To najważniejsza wiadomość wczorajszego dnia dla rynków finansowych.

28.04.2011 | aktual.: 28.04.2011 11:55

Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC) pozostawił stopy procentowe w USA na niezmienionych poziomach oraz poinformował, że warty 600 mld USD program skupu obligacji dobiegnie końca z dniem 30 czerwca. To najważniejsza wiadomość wczorajszego dnia dla rynków finansowych.

Chociaż taka decyzja była zgodna z oczekiwaniami to jej uzasadnienie po raz kolejny pogłębiło "niedźwiedzie" nastawienie w stosunku do dolara. Na pierwszej w historii konferencji Fedu poświęconej bezpośrednio wygłoszonemu komunikatowi, Ben Bernanke powiedział, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niskim poziomie przez "dłuższy okres". Dodał również, że pomimo zakończenia programu skupu obligacji zgodnie z wcześniejszym planem, te papiery które znajdują się już w portfelu Fed, będą reinwestowane.

Będzie to skutkowało utrzymaniem ilości pieniądza w gospodarce i tym samym kontynuacją stosowania ultraluźnej polityki monetarnej. To jednak temu narzędziu Fedu należy się bacznie przyglądać, gdyż jeśli dojdzie do zacieśnienia polityki monetarnej w USA, najpierw nastąpi to właśnie w tym obszarze.

Komunikat opublikowany przez Fed odnosił się również tak jak zawsze do sytuacji gospodarczej. Podobnie jak w kwestii narzędzi polityki monetarnej, również w tym względzie nie zaszły wielkie zmiany w porównaniu do komunikatu marcowego. Inflacja nabiera tempa, jednak idzie to w parze z umiarkowanym wzrostem gospodarczym. Chociaż prognozy członków FOMC dla inflacji na 2011 rok zostały podniesione do przedziału 2.1% - 2.8% (poprzednia prognoza wskazywała na przedział 1.3% - 1.7%, a cel inflacyjny wynosi 2%), to po raz kolejny zaznaczono, że jest to jedynie krótkoterminowy wystrzał i w średnim terminie czynnik ten nie stanowi zagrożenia.

Poza USA w dniu wczorajszym odbyło się także posiedzenie banku centralnego w Nowej Zelandii. Dzisiaj nad ranem debatował natomiast Bank Japonii. O ile w pierwszym przypadku komunikat doprowadził do znacznego osłabienia dolara nowozelandzkiego, o tyle w drugim nie obserwowaliśmy żadnego poruszenia na rynku.

EURUSD
Tak jak oczekiwaliśmy rynek wstrzymał się wczoraj ze wzrostami aż do posiedzenia FOMC. Przez większą cześć sesji kurs EURUSD konsolidował się w okolicach poziomu 1.4650. Po gołębim komunikacie nastąpiły jednak silne wzrosty, które doprowadziły notowania aż do 1.4880. Jeśli nie zdarzy się nic nadzwyczajnego poziom 1.50 zostanie osiągnięty jeszcze w tym tygodniu. Nie będzie to najprawdopodobniej koniec wzrostów, gdyż najbliższy znaczący techniczny opór znajduje się dopiero na wysokości 1.5166. Z publikacji fundamentalnych najważniejszą w dniu dzisiejszym będzie wstępny odczyt amerykańskiego PKB za I kwartał.
EURPLN
Zapowiedź wymiany środków unijnych na rynku przez Ministerstwo Finansów w dalszym ciągu wspiera złotego. W dniu wczorajszym wiceminister finansów dodał, że środki zaczną być wymieniane jeszcze w tym kwartale, co sprowadziło notowania EURPLN w okolice 3.92. Wsparciem dla złotego były wczoraj również podane przez GUS wyniki marcowej sprzedaży detalicznej. W skali rok do roku wzrosła ona o 9.4%, natomiast miesiąc do miesiąca o 18.8%. Prognozy wskazywały odpowiednio na wzrost o 7.2% oraz 13.1%.
W tym tygodniu danych z Polski już nie poznamy. Znaczące umocnienie złotego w ciągu ostatnich dwóch tygodni może oznaczać rychłe nadejście korekty.

NZDUSD
Zgodnie z oczekiwaniami Bank Nowej Zelandii utrzymał stopy procentowe na rekordowo niskich poziomach. Główna stopa, po obniżce w poprzednim miesiącu o 50 punktów bazowych, wynosi 2.50%. Komunikat po posiedzeniu Banku był jednak bardziej "gołębi" niż oczekiwał rynek. Szef Banku Alan Bollard oznajmił rynkom, że taki poziom stóp może zostać utrzymany podczas kolejnych posiedzeń, ze względu na utrzymującą się wysoką niepewność w gospodarce wywołaną trzęsieniem Ziemi. Taki stan rzeczy oddala osiągnięcie przez kurs NZDUSD poziomów z pierwszego kwartału 2008 i sugeruje możliwość silniejszej korekty do linii trendu wzrostowego.

USDJPY
Podobnie jak FED oraz RBNZ, parametrów polityki monetarnej nie zmienił również Bank Japonii. Brak jakiejkolwiek reakcji kursu jena po ogłoszeniu decyzji może być nieco zaskakujący. Tym bardziej, że część analityków spodziewała się powiększenia ilościowego programu łagodzenia polityki monetarnej w odpowiedzi na niedawne wydarzenia w Japonii. Japońska waluta jest więc najwidoczniej silnie wykupiona i w najbliższym czasie można spodziewać się odbicia kursu USDJPY na północ. Dzisiejszej nocy aktywność inwestorów na parach jenowych powinna być mocno ograniczona ze względu na święto w Japonii.

Kamil Rozszczypała
IDM SA

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)