Osłabienie PLN przez opcje walutowe, trend aprecjacyjny nieprzełamany - prezes NBP
6.4.Praga (PAP) - Obserwowane w ostatnich dniach marca gwałtowne
osłabienie polskiej waluty było spowodowane zamykaniem pozycji na
opcjach walutowych, które dotyczyło znacznych...
06.04.2009 | aktual.: 06.04.2009 07:26
6.4.Praga (PAP) - Obserwowane w ostatnich dniach marca gwałtowne osłabienie polskiej waluty było spowodowane zamykaniem pozycji na opcjach walutowych, które dotyczyło znacznych kwot, jednak trend aprecjacyjny złotego nie został przełamany - ocenił w rozmowie z PAP prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek.
"Ostatnia deprecjacja złotego, ogólnie rzecz biorąc, była spowodowana domykaniem pozycji na opcjach walutowych. W związku z tym, że były to określone kwoty miało to wpływ na rynek, ale jak widać trend aprecjacyjny nie został przez to przełamany" - powiedział PAP Skrzypek podczas nieformalnego spotkania ministrów finansów i gospodarki oraz prezesów banków centralny UE - EcoFin.
"Obecnie rynki są niestabilne. Mamy bardzo płytki rynek FX w Polsce i drobne transakcje mogą tutaj dokonać korekt, jeśli chodzi o kurs. Trend mam nadzieję jest bardziej stabilny" - dodał.
W ocenie prezesa NBP konkluzja szczytu G20 może zmniejszyć awersję do ryzyka i korzystnie wpływać na kursy walut regionu.
"Na razie została dobrze przyjęta deklaracja G20, jeżeli ten proces się utrwali wzrośnie gotowość do ponoszenia ryzyka w imię osiągania większych korzyści ze strony inwestorów. To będzie działało korzystnie na rzecz naszego regionu" - uważa Skrzypek.
INFLACJA ZMIERZA KU CELOWI
Zdaniem prezesa NBP wskaźnik inflacji nadal będzie zmierzał ku celowi RPP wynoszącemu 2,5 proc., podwyższony poziom obserwowany w ostatnich miesiącach związany był elementami, które nie zaburzają spadku wskaźnika.
"Jesteśmy w trendzie (spadkowym - PAP) inflacji. Na razie wszystkie czynniki, które podtrzymują inflację na wyższym poziomie były przewidywane jako elementy ryzyka i nie są związane z jakimiś nadzwyczajnymi sytuacjami" - ocenia Skrzypek.
"Myślę, że nasza projekcja w dalszym ciągu jest aktualna, jeśli chodzi o przebieg inflacji, okaże się jednak czy różne czynniki ryzyka nie spowodują korekt" - dodaje.
MF szacuje, że inflacja w marcu wyniosła 3,5 proc. rdr, mdm zwiększyła się o 0,5 proc.
Centralna ścieżka projekcji inflacji NBP zakłada inflację w 2009 na 3,2 proc., w 2010 na 1,9 proc. i 0,9 proc. w 2011 roku.
Na początku lutego Skrzypek stwierdził, że inflacja może znaleźć się poniżej celu wynoszącego 2,5 proc. już w bieżącym roku.
OBNIŻKI STÓP NADAL NIEWYKLUCZONE
Rada Polityki Pieniężnej nadal może obniżać stopy procentowe, cykl łagodzenia polityki monetarnej wciąż trwa, uważa Skrzypek.
"Nadal znajdujemy się w cyklu łagodzenia polityki pieniężnej" - podkreślił.
"W naszym systemie komunikacyjnym nie zapowiadamy przyszłych działań, jeśli chodzi o politykę pieniężną. W przyszłości chcielibyśmy jednak zapowiadać przyszłą ścieżkę stóp procentowych, gdyż byłby to znacznie czytelniejszy sposób komunikowania się z rynkami finansowymi" - dodał.
Część członków RPP w ostatnich medialnych wypowiedziach sugerowało, że Rada w kwietniu oraz maju może wstrzymać się z cięciem stóp procentowych.
DYNAMIKA PKB W '09 POWINNA BYĆ DODATNIA
W ocenie prezesa NBP bilans ryzyk wskazuje, że dynamika PKB w 2009 roku może być niższa niż 1,1 proc., jednak powinna pozostać dodatnia.
"W ostatnie projekcji założyliśmy wzrost PKB na poziomie 1,1 proc., jednak mamy do czynienia z ryzykiem w dół. Może się okazać, że wzrost gospodarczy będzie nieco poniżej 1,1 proc. Duża jest tutaj rola polityki fiskalnej, ale także bardzo istotny jest wpływ sytuacji zewnętrznej, która niestety się pogarsza" - powiedział Skrzypek.
"Cały czas liczę na wzrost gospodarczy w tym roku, są na to ogromne szanse, ale wymaga to zintensyfikowanej pracy po stronie monetarnej, fiskalnej oraz regulacyjnej. Również istotne będą odpowiednie zachowania podmiotów rynkowych" - dodał.
Ścieżka centralna projekcji inflacji NBP zakłada wzrost PKB w 2009 r. na 1,1 proc, w 2010 na 2,2 proc. i 3,7 proc. w 2011 roku.
Rząd przygotowując harmonogram tegorocznego budżetu oparł go na prognozie dynamiki wzrostu PKB wynoszącej 1,7 proc.
RAPORT BISE NADAL AKTUALNY W KWESTII ERM2
Zawarte w raporcie BISE rekomendacje związane z procesem przyjmowania euro są nadal aktualne.
"W kwestii ERM2 nie ma żadnych nowych danych, które zmieniałoby stanowisko NBP zawarte m.in. w raporcie BISE" - powiedział Skrzypek.
Prezes NBP Sławomir Skrzypek i minister finansów Jacek Rostowski są zgodni, że aby wejść do mechanizmu ERM2 należy osiągnąć porozumienie polityczne, co jest także podkreślane w komunikatach po posiedzeniach RPP, oraz ustabilizować sytuację na rynku walutowym.
Jednocześnie NBP deklaruje gotowość rozpoczęcia razem z resortem finansów rozmów z EBC w sprawie wejścia do mechanizmu ERM2.
Wśród najistotniejszych konkluzji raportu NBP o euro dotyczących ERM2 jest ocena, że rok 2009 nie sprzyja wejściu do mechanizmu ERM2 gdyż istnieje duże ryzyko niewypełnienia kryterium kursowego.
Bartek Godusławski (PAP)
bg/ dan//////////