Oświadczenie majątkowe nowej prezes SN. Pieniądze, nieruchomości, sztabki złota
Nowa prezes Sądu Najwyższego ma bardzo pokaźny majątek, co wynika z jej ostatniego oświadczenia majątkowego. Na swoją funkcję została wybrana pod koniec maja przez prezydenta Andrzeja Dudę.
09.07.2020 06:45
Decyzją prezydenta Andrzeja Dudy od końca maja Małgorzata Manowska jest nową pierwszą prezes Sądu Najwyższego. "Fakt" przyjrzał się jej oświadczeniu majątkowemu.
Czytaj też: "Koszyk Dudy" 5 lat później. Sprawdziliśmy ceny
Wynika z niego, że w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy przed powołaniem Manowskiej na prezesa SN, sędzia dorobiła do pensji 137 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć dziesiątki tysięcy złotych sędziowskiego uposażenia. Tylko w ciągu pięciu miesięcy tego roku oszczędności sędzi (ma wspólnotę majątkową z mężem) wzrosły aż dwukrotnie.
Jak wylicza "Fakt", na ich wspólnym koncie jest obecnie 146 tys. zł, tymczasem na koniec roku było 78 tys. zł. Sędzia ujawniła także, ile dorabiała do uposażenia sędziego w SN.
Jako wykładowca na Uczelni Łazarskiego w półtora roku zarobiła ponad 100 tys. zł. Kolejne 34,4 tys. zł to wynagrodzenie z tytułu uczestnictwa w zespołach egzaminacyjnych na egzaminach organizowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Do tego dochodzą pieniądze z praw autorskich i za zasiadanie w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Oprócz tego Manowska dostawała wynagrodzenie z Sądu Najwyższego i Sądu Apelacyjnego. To kolejne dziesiątki tysięcy złotych. Teraz, jako pierwsza prezes SN, Małgorzata Manowska będzie zarabiać ok. 30 tys. zł miesięcznie.
Majątek prezes SN
Sędzia Małgorzata Manowska dorobiła się pokaźnego majątku. Posada 240-metrowy dom w Warszawie, 24-metrowe mieszkanie w Otwocku i 4-hektary łąki (własność w 1/4), 977-metrową działkę. Nowa prezes Sądu Najwyższego ma także sztabki złota, które wycenia w oświadczeniu majątkowym na 15 tys. zł.
Czytaj także: Majątek premiera. Oszczędności Morawieckiego stopniały o 280 tys. zł
Wybór Manowskiej na I prezesa SN wzbudził ogromne kontrowersje. Prezydent Andrzej Duda wskazał ją na nowe stanowisko, choć zdobyła najmniej głosów spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie