Otwarcie granic. Pierwsi turyści z Polski polecieli na wakacje

Pierwsza maszyna z 70 turystami z Polski wzniosła się nad lotnisko w Katowicach Pyrzowicach w środę o 6:40 rano. Przed nimi wakacje w Burgas, jednym z najpopularniejszych bułgarskich kurortów. Jedni na ten moment czekali z utęsknieniem, inni wciąż obawiają się jeszcze lotów, choć można powiedzieć, że ta obawa z dnia na dzień słabnie.

- W samolocie lecącym z Katowic byli nasi klienci, również tacy, którzy zdecydowali się na zakup wycieczki zaledwie wczoraj - mówi Klaudyna Fudala, rzecznik prasowy Wakacje.pl. - To pokazuje, że turyści czekali na ten moment i gdy tylko pragnienia stały się realne, kupili wycieczkę z realizacją niemal natychmiastową. Kolejni lecą dziś do Bułgarii z Warszawy - dodaje.

Już teraz możemy lecieć do Bułgarii, a za chwilę granice otworzy dla nas również Grecja. - Te dwa kraje są najczęściej wybierane na wakacje przez Polaków. Dlatego kiedy patrzymy dziś na 70 na 90 możliwych zajętych miejsc, spodziewamy się jeszcze większych ilości w przypadku Grecji - prognozuje Klaudyna Fudala.

Z powodu nadal obowiązujących pewnych obostrzeń związanych z koronawirusem, Airbus A320 ze 180 miejscami mógł zabrać na pokład maksymalnie 90 osób. W środę na pierwszy lot zdecydowało się 70 turystów.

Na lotnisku w Burgas czekało na nich specjalne przywitanie. Bułgaria od kilku sezonów jest w pierwszej piątce, a nawet w pierwszej trójce najczęściej wybieranych kierunków na wakacje.

Bułgaria otworzyła się na turystów 1 czerwca. Polacy mogą spędzić już urlopy także na Cyprze, w Czarnogórze, Chorwacji i we Włoszech.

Wakacje.pl są częścią Grupy Wirtualna Polska