Państwo nie chce zatrudniać inwalidów

Polskie urzędy wolą łamać prawo i płacić
kary niż zatrudniać niepełnosprawnych - uważa "Życie Warszawy".

Państwo nie chce zatrudniać inwalidów
Źródło zdjęć: © AFP

10.08.2006 | aktual.: 10.08.2006 10:25

"Niepełnosprawni. Pełnosprawni w pracy" - woła reklama. Ale szefowie urzędów tak nie sądzą. Wbrew prawu, które nakazuje, by 4% ich załogi stanowili inwalidzi, nie zatrudniają niepełnosprawnych.

ZUS co miesiąc płaci z tego powodu dwa miliony złotych kary na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Ministerstwo Obrony Narodowej, resort kultury oraz Kancelaria Prezydenta nie zatrudniają ani jednego niepełnosprawnego. Ta ostatnia płaci około 14 tys. zł kary miesięcznie - wylicza dziennik.

Problem dostrzega nowo mianowany pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Mirosław Mielniczuk. _ To niedopuszczalne, by państwo namawiało szefów firm prywatnych, a samo nie zatrudniało niepełnosprawnych _ - mówi i obiecuje znaleźć rozwiązanie.

Jeden ze sposobów ma PFRON. W ramach programu celowego w policji stworzono tysiąc etatów dla inwalidów. _ Jednak niewiele instytucji jest zainteresowanych podobnymi działaniami _ - ubolewa Ludwik Mizera z PFRON.

_ Szefowie tych urzędów boją się niepełnosprawnych, wolą unikać kłopotów _ - zauważa w rozmowie z "Życiem Warszawy" jeżdżący na wózku inwalidzkim poseł PO Sławomir Piechota. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
urządkarapieniądze
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)