Parki wiatrowe wyłączone, bo spadł popyt na energię
Farmy i parki wiatrowe w Hiszpanii, które
dostarczają tam przeciętnie 15 procent elektryczności coraz
częściej są przymusowo odłączane od systemu ze względu na spadek
popytu na energię - pisze w poniedziałek hiszpański dziennik
gospodarczy "Expansion".
18.05.2009 | aktual.: 18.05.2009 18:44
"Z racji spadku popytu stało się konieczne odłączanie parków wiatrowych, które już produkują więcej elektryczności, niż może wchłonąć system" - napisał dziennik.
Parki wiatrowe wytwarzają około 17 tys. megawatów energii elektrycznej, ale coraz więcej wiatraków odłączanych jest w godzinach nocnego spadku zapotrzebowania na prąd.
W kwietniu wykorzystanie energii elektrycznej spadło o 13,4 procent ze względu kryzys ekonomiczny, który dotknął przemysł hiszpański i wielkich odbiorców energii elektrycznej w sektorze samochodowym.
Paradoksalnie, w pierwszym rzędzie odłączane jest zasilanie sieci energetycznej przez elektrownie wiatrowe - dostarczające czystej, odnawialnej i darmowej energii. Dzieje się tak ze względu na to, że znacznie dłużej trwa wyłączanie bloków energetycznych w elektrowniach tradycyjnych i jądrowych - wyjaśnia dziennik.
Problem ten będzie narastać, ponieważ do użytku oddawane są nowe elektrownie wiatrowe, a kryzys trwa - zaznacza "Expansion".
Według przewidywań parki wiatrowe miały w 2010 roku wyprodukować 20 tys. megawatów energii.
Hiszpania, obok Niemiec i Danii, jest wiodącym krajem Europy w wykorzystaniu energii wiatru.