Pasażerowie zapłacą za długi spółek PKP
Samorządowe Przewozy Regionalne - wydzielona z PKP i usamodzielniona spółka przewozowa, opłacana przez samorządy wojewódzkie przestały przekazywać pieniądze ze sprzedaży w swoich kasach biletów na ekspresy, EC i IC, obsługiwane przez PKP Intercity. Przewozy nie płacą też PKP za wynajem około tysiąca kas na dworcach w całym kraju.
02.04.2009 | aktual.: 02.04.2009 15:17
_ Do dzisiaj samorządowe Przewozy Regionalne nie mają wszystkich umów z marszałkami województw na kursowanie pociągów regionalnych w województwach _- tłumaczy Michał Wrzosek, rzecznik PKP SA. Dlatego państwowa kolej przejmuje kasy zajmowane do tej pory przez Przewozy Regionalne. Może się to dla nas skończyć podwyżką cen biletów na trasach lokalnych lub wycięciem kolejnych tras.
Zadłużenie Przewozów Regionalnych z dnia na dzień rośnie. Za bilety sprzedane w swoich kasach są winne PKP Intercity 23 mln zł, a za sam wynajem kas na dworcach PKP SA - 8 mln zł.
_ Samorząd województwa śląskiego ma 9,2 proc. udziałów w spółce Przewozy Regionalne. Umowa została z nimi podpisana, w ciągu tego roku zapłacimy im za przewóz pasażerów 100 mln złotych. Dlatego to Przewozy Regionalne powinny płacić za wynajem kas od PKP i odprowadzać należność za sprzedane bilety PKP Intercity _ - uważa Daniel Tresenberg z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.
Podobnie myślą gospodarze innych województw. Płacą za ruch pasażerski i nie zamierzają pokrywać należności, jakie wobec innych firm mają Przewozy Regionalne.
_ Niestety, nie ma gwarancji uregulowania zaległości przez Przewozy Regionalne w dającej się przewidzieć perspektywie _ - mówi Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP SA.
Jest jednak sposób na odzyskanie pieniędzy za wynajem kas i bilety. Spółka miała do tej pory 330 własnych punktów sprzedających bilety. Na największych dworcach kolejowych w kraju utworzy 42 nowe.
_ Zastąpią one kasy wykorzystywane przez spółkę Przewozy Regionalne _ - zapowiada rzecznik Wrzosek.
Teraz PKP Intercity będzie sprzedawała bilety Przewozów Regionalnych na ruch lokalny i przejmując wpływy z biletów samorządowych odbierze sobie dług. Przewozom Regionalnym mogą znacząco spaść dochody. Mogą znów pojawić się z żądaniami finansowymi u marszałków województw.
_ Renegocjacja umów? W obliczu takiej sytuacji możemy się spodziewać podobnej propozycji ze strony Przewozów Regionalnych _- przyznaje Daniel Tresenberg.
Marszałkowie województw argumentują, że przymuszono ich do przejęcia regionalnego przewoźnika PKP, a z roku na rok dają mu coraz więcej pieniędzy na obsługę pasażerów. Dlatego możemy się spodziewać innego rozwiązania problemu: podwyżki cen biletów.
Beata Sypuła
POLSKA Dziennik Zachodni