Pawlak: amerykański kryzys nam nie grozi

Minister gospodarki Waldemar Pawlak jest przekonany, że polski system finansowy nie jest zagrożony z powodu kryzysu na amerykańskim rynku finansowym. Gość "Sygnałów Dnia" wyjaśniał, że polskie banki nie podejmowały tak ryzykownych działań jak zachodnioeuropejskie i amerykańskie instytucje finansowe.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Minister gospodarki Waldemar Pawlak jest przekonany, że polski system finansowy nie jest zagrożony z powodu kryzysu na amerykańskim rynku finansowym. Gość "Sygnałów Dnia" wyjaśniał, że polskie banki nie podejmowały tak ryzykownych działań jak zachodnioeuropejskie i amerykańskie instytucje finansowe.

Zdaniem Pawlaka, kryzys uświadomił politykom błędną filozofię ekonomiczną. W jego opinii, należy przyznać, że doktryna neoliberalna nie zdała egzaminu i gospodarka potrzebuje interwencji państwa w większym stopniu, niż mogło się wcześniej wydawać. _ Świadczy o tym reakcja inwestorów na Wall Street po informacji, że Izba Reprezentantów odrzuciła plan Paulsona. Inwestorzy wyraźnie oczekiwali interwencji rządu amerykańskiego, a gdy ta nie nastąpiła, doszło do paniki na parkiecie _ - zwrócił uwagę wicepremier.

Waldemar Pawlak podkreślił, że rozumie obawy części kongresmenów, którzy zagłosowali przeciwko pomocy rządu USA dla zagrożonych upadkiem banków. Jak pisze amerykańska prasa, mamy do czynienia z sytuacją, gdy "zyski się prywatyzuje, a straty nacjonalizuje". Dlatego, należy przywrócić przejrzyste zasady gry na rynkach finansowych, poprzez zwiększenie kontroli państwa nad ryzykiem, które podejmują zarządzający naszymi finansami. _ Pewnym rozwiązaniem byłoby pomoc państwa zagrożonym instytucjom w zamian za odebranie złym zarządcom tych instytucji przywilejów: akcji firm oraz wysokich odpraw _ - stwierdził Pawlak.

Wybrane dla Ciebie

Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł