Pękła rura i zalałam mieszkanie niżej. Teraz dostałam wezwanie do zapłaty
Kwestia odpowiedzialności za zalanie mieszkania zależy od tego, czy pęknięta rura stanowi tzw. element wspólny budynku, czy też została przeznaczona wyłącznie do eksploatacji przez właściciela mieszkania.
Według mnie to spółdzielnia jest winna, przecież ja nic tej rurze nie zrobiłam. Nie mam ubezpieczenia, ale sąsiedzi mają. Czy nie powinni wyjaśniać sprawy ze spółdzielnią, a nie ze mną?
Kwestia odpowiedzialności za zalanie mieszkania zależy od tego, czy pęknięta rura stanowi tzw. element wspólny budynku, czy też została przeznaczona wyłącznie do eksploatacji przez właściciela mieszkania. Jeżeli rura stanowi element wspólny budynku - wówczas za jej uszkodzenie będzie odpowiedzialny jego właściciel. Tym samym jeśli do zalania doszło np. na skutek pęknięcia pionu kanalizacyjnego lub wodociągowego na wysokości mieszkania właściciela, a woda z pionu zalała najpierw jego mieszkanie, a później przeciekła do mieszkania położonego poniżej, wówczas odpowiedzialność za szkodę ponosi właściciel budynku, a nie mieszkania. Oczywiście wyjątkiem od tej reguły będzie sytuacja, w której właściciel mieszkania przyczynił się do zniszczenia ogólnodostępnej rury.
Jeśli zaś mieszkanie sąsiadów zostało zalane na skutek pęknięcia rury będącej do wyłącznego użytku właściciela mieszkania np. na odcinku między pionem a umywalką, wówczas odpowiedzialny za szkodę będzie właściciel mieszkania, z którego pochodziło zalanie i to on będzie musiał pokryć koszty naprawy.
Materiał powstał przy współpracy z www.libertydirect.pl
Wojciech Dzięcioł
ekspert Liberty Direct