Trwa ładowanie...

Pensje pracowników fizycznych. Kto zarabia najwięcej, kto najmniej?

3045 zł - tyle średnio zarabiali pracownicy fizyczni w ub. roku, wynika z analiz portalu Wynagrodzenia.pl. Wiele zależy od doświadczenia, branży czy regionu, w którym się pracuje.

Pensje pracowników fizycznych. Kto zarabia najwięcej, kto najmniej?Źródło: Thinkstockphotos
d6grm5n
d6grm5n

3045 zł - tyle średnio zarabiali pracownicy fizyczni w ub. roku, wynika z analiz portalu Wynagrodzenia.pl. Kto z nich może liczyć na najwyższe pensje? Wiele zależy od stażu, branży i regionu, w którym się pracuje.

Młodzi ludzie po maturze stają przed trudnym wyborem. Kontynuować naukę na studiach czy od razu iść do pracy? Do niedawna królowało przekonanie, że to dyplom ukończenia szkoły wyższej jest gwarancją dobrobytu. Jednak rzeczywistość brutalnie to zweryfikowała. Jak podaje „Forbes” powołując się na resort pracy, w marcu padł nowy rekord, jeśli chodzi o liczbę tzw. bezrobotnych magistrów. Jest ich obecnie ponad 266 tys., co stanowi wzrost o 13,1 proc. w stosunku do 2011 roku.

Dzisiaj to fachowcy łatwiej zdobywają zatrudnienie. Ze wstępnych danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z kwietnia 2013 r. wynika, że poziom bezrobocia jest niższy tam, gdzie mieszka duża liczba osób z wykształceniem zawodowym. Najniższe bezrobocie w skali kraju odnotowano (w ub. miesiącu ) w województwie wielkopolskim, a wyniosło ono 10,5 proc. Na drugim miejscu uplasowało się śląskie – 11,9 proc. W obu tych regionach mieszka najwięcej absolwentów szkół zawodowych w Polsce – w Wielkopolsce 26 proc, a na Śląsku - 25,2 proc.

Najlepiej w branży chemicznej i województwie mazowieckim

Wykształcenie zawodowe wiąże się z podjęciem pracy fizycznej. Z danych portalu Wynagrodzenia.pl (zebranych w ramach Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń) wynika, że doświadczeni pracownicy zarabiają średnio 3045 zł brutto - tyle wyniosła mediana płac. Najlepsze płace można było uzyskać w sektorach: chemicznym (3385 zł), lotniczym (3217 zł) i spożywczym (3152 zł). Ponad 3 tys. zł można zarobić w branży motoryzacyjnej i metalowo-metalurgicznej.

Comiesięczna pensja zależy od miejsce pracy. Najlepiej żyje się pracownikom fizycznym w województwie mazowieckim, tam zarabiają oni 3312 zł. Na ponad 3 tys. zł mogą liczyć osoby w śląskim (3184 zł) i wielkopolskim (3159 zł). Kolejne miejsca zajęły: pomorskie, dolnośląskie, małopolskie, podkarpackie i lubelskie. W żadnym z nich pensja brutto nie spadła poniżej 2,7 tys. zł.

d6grm5n

Brygadziści i wiodący pracownicy mogą zarabiać nawet w okolicach 4 tys. zł. Natomiast młodzi, którzy dopiero podjęli zatrudnienie mogą liczyć najwyżej na nieco powyżej 2 tys. zł.

Lepiej pracować w firmach z kapitałem zagranicznych. Płaca całkowita (podstawa + premia) wynosiła w nich średnio 3156 zł. Zarobki rosły też wraz z wielkością przedsiębiorstwa. W tych zatrudniających do 200 osób, doświadczony pracownik fizyczny otrzymywał średnio 2852 zł. W większych firmach (zatrudniających od 201 do 1000 osób) kwota wzrosła do 3016 zł. Natomiast w największych, w których pracuje ponad 1000 pracowników, zarabiają oni powyżej średniej - 3274 zł miesięcznie (we wszystkich przypadkach są to wynagrodzenia brutto).

W 2013 roku pracownicy fizyczni mogą spodziewać się niewielkiego wzrostu wynagrodzeń. Z szacunków firmy Sedlak & Sedlak wynika, że w firmach z polskim kapitałem płace wzrosną średnio o 4,5 proc, a w przypadku kapitału zagranicznego będzie to nieco mniej – 4 proc.

Spawacze nieźle zarabiają, ale muszą się szkolić

Zawód spawacza zyskał rozgłos za sprawą wypowiedzi premiera dotyczącej jego wyższości nad pracą politologa. Ile więc zarabiają przedstawiciele tej profesji? Spawacz może w Polsce liczyć średnio na 2,6 -2,9 tys. zł brutto. Pensja spawacza pracującego za granicą często jednak przekracza 10 tys. zł brutto miesięcznie.

d6grm5n

Niekiedy i u nas można znaleźć pracę w tym zawodzie za 4 -5 tys. zł, jednak takie oferty kierowane są do ludzi doświadczonych, posiadających konkretne uprawnienia (np. praca pod wodą). Od spawaczy coraz częściej wymaga się specjalistycznych certyfikatów, które zwiększają ich rangę na rynku pracy. Koszt szkoleń i egzaminów to nawet kilka tysięcy złotych. W jednej ze szkół spawalniczych na południu Polski, cena kursu waha się pomiędzy 2,9 - 3,3 tys. zł, w zależności od jego rodzaju. Nauka trwa od 7 do 14 dni, a w cenie ujęte są opłaty za zakwaterowanie i podejście do egzaminów. Można zdobyć świadectwo w zakresie spawania pachwinowego lub czołowego rur lub blach. Jeśli ktoś chce uzyskać certyfikat TUV (niemieckiej inspekcji technicznej) konieczne jest dopłacenie dodatkowych 700 zł.

Górnik – ciężka praca, a jaka płaca?

Sporo kontrowersji budzą wynagrodzenia górników. „Dziennik Zachodni” opierając się na informacjach z kompanii węglowych podał, ze pod ziemią na stanowisku robotniczym można zarobić od 5358 do 7176 zł brutto – w zależności od spółki. Nie jest to jednak tylko „goła pensja”, uwzględnia ona nagrody, barbórkę, a nawet odprawy czy talony na posiłki.

d6grm5n

O takich kwotach mogą pomarzyć ci, którzy stawiają pierwsze kroki w zawodzie. Ich pensja to raptem 2 tys. zł na rękę. „DZ” przytoczył wypowiedzi jednego z pracowników. Podstawowa pensja pracującego na przewozie, czyli odpowiedzialnego za dowóz górników na miejsce pracy i dbanie o torowiska to 1850 zł. Jeszcze mniej, bo 1,3 -1,5 tys. zł, do tego talony żywnościowe (wartość ok. 300 zł), zarabia pracownica na przeróbce z czteroletnim stażem.

Oprócz pensji, trzynastek i premii, górnicy mogą liczy na nagrody jubileuszowe. Wypłacane na podstawie zapisów tzw. Karty Górnika - są uzależnione od stażu pracy i miesięcznej pensji. Pierwszą dostaje się po 15 latach pracy w wysokości 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia. Co pięć lat wartość rośnie i po 30 latach wynosi już 200 proc. Teoretycznie mogą one sięgnąć nawet 400 proc. (po 50 latach). Jednak jest to praktycznie niemożliwe, aby ktoś przez tak długi czas pracował pod ziemią.

W magazynie i na budowie

Do bogaczy nie można zaliczyć robotników budowlanych i magazynierów. Średnia miesięczna pensja tych pierwszych wynosiła 2,1 tys. zł brutto. Jak przyznają sami pracownicy, jeszcze kilka lat temu było im lepiej. Jednak kryzys sprawił, że trzeba mocniej zacisnąć pasa.

d6grm5n

Szansa na lepsze zarobki rodzi się dla tych, którzy zadbają o dodatkowe kwalifikacje. Na przykład kurs murarsko-tynkarski we Wrocławiu kosztuje 800-1000 zł. Obejmuje zarówno aspekty teoretyczne (50 godzin), jak i praktyki na placach budów (100 godzin).

Do najgorzej opłacanych w Polsce pracowników należą magazynierzy, szczególnie z mniejszych firm. Nie mają oni komfortu pracy z użyciem nowoczesnego sprzętu. Towar muszą nosić ręcznie i to za marne grosze. Najsłabiej wynagradzani zarabiają zaledwie 1,2 tys. zł netto, a mediana pensji w tym sektorze wynosi nieco ponad 2,4 tys. brutto.

Dlatego wielu z nich szuka okazji, by przenieść się do większego przedsiębiorstwa. Jeśli chce się pracować w nowoczesnej hurtowni czy magazynie, to warto pomyśleć o zrobieniu uprawnień na wózki widłowe. Koszt szkoleń rozpoczyna się już od 250 zł. Jeśli chodzi o inne zawody związane z pracą fizyczną to kokosów nie zarabiają także „bramkarze” w klubach nocnych i dyskotekach. 1,5-2 tys. zł na rękę to niewiele, biorąc pod uwagę specyfikę pracy i ryzyko z nią związane. Z kolei zarobki drwali to średnio 2,5 tys. zł netto.

Krzysztof Kołaski /ag/WP.PL

*Dane pochodzące z OBW 2012 są kwotami brutto.
Mediana to wartość dzieląca wszystkie dane na pół. Poniżej i powyżej mediany znajduje się dokładnie po 50 proc. danych.

d6grm5n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6grm5n