PERN chce być liderem logistyki ropy i paliw w Europie Centralnej
PERN, realizując nową strategię na lata 2016-20, chce stać się liderem logistyki ropy i paliw w Europie Centralnej, gwarantującym jednocześnie bezpieczeństwo energetyczne Polski w zakresie dostaw surowca do rafinerii - zapowiedział prezes tej spółki Igor Wasilewski.
29.09.2016 20:45
Jak podkreślił, zakładanym efektem finansowym działań podejmowanych w ramach nowej strategii PERN ma być wzrost EBIDTA spółki o 34 proc., z poziomu 511 mln zł do 680 mln zł.
"Pozycjonujemy się jako logistyczny operator ropy i paliw. Mamy taką wizję, że chcemy być liderem w Europie Centralnej logistyki surowcowej i paliwowej" - powiedział w czwartek prezes PERN podczas spotkania z płockimi dziennikarzami.
Wasilewski zaznaczył, że nowa strategia PERN jest m.in. odpowiedzią na zmieniające się otoczenie rynkowe, w tym zmiany w strukturze dostaw ropy naftowej do rafinerii oraz nowe ich wymagania, jako klientów spółki, obejmujące zwłaszcza jakość, niezawodność, elastyczność i efektywność świadczonych usług. "Nasi klienci, jak PKN Orlen, czy Lotos, zaczynają kupować ropę różnych gatunków, w różnych częściach świata. To już nie tylko Rosja, ale też Arabia Saudyjska czy Iran. Spodziewają się od nas, że gdy przypłynie statek z danym gatunkiem ropy, to my rozładujemy ten statek i utrzymamy surowiec w zbiornikach. Oznacza to, że każdy statek to może być inny rodzaj ropy. Musimy więc mieć pojemności magazynowe bardzo duże, rozbudowane, żeby te statki przyjmować" - wyjaśnił prezes PERN.
Jak zaznaczył Wasilewski, strategia PERN zakłada m.in. utrzymanie poziomu przesyłu ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń", zwiększenie przesyłu paliw rurociągami produktowymi oraz poprawę zdolności magazynowych spółki, w tym poprzez budowę nowych zbiorników w bazach magazynowych oraz rozbudowę Terminala Naftowego w Gdańsku przyjmującego surowiec dostarczany drogą morską.
"Oczywiście określiliśmy jasno efekt finansowy, to znaczy powiedzieliśmy, że EBIDTA wzrośnie o 34 proc. z poziomu 511 mln zł do 680 mln zł. I to jest też stabilny poziom dywidendy dla właściciela" - dodał prezes PERN, odnosząc się do założeń ogłoszonej z początkiem września strategii spółki.
Wasilewski wyjaśnił, iż plan PERN zakłada większe przychody przy utrzymaniu stałego poziomu dywidendy. "Chcemy osiągać większe przychody i z tych przychodów inwestować w rozwój infrastruktury, ale dywidendę trzymać na tym samym poziomie. Chcemy przekonać właściciela do takiego pomysłu, że to, co więcej uzyskamy z przychodów inwestujemy w infrastrukturę" - uściślił prezes PERN. Zgodnie ze strategią, w latach 2016-20 spółka ta zamierza przeznaczyć na inwestycje ok. 500 mln zł.
Jak zaznaczył prezes PERN, plany inwestycji obejmujące pojemności magazynowe, w tym dotyczące drugiego etapu budowy Terminala Naftowego w Gdańsku, zostaną przedstawione radzie nadzorczej spółki do końca tego roku. "Na dzisiaj, chcielibyśmy by były to dwa zbiorniki o pojemności 100 tys. metrów sześc. każdy w bazie magazynowej w Gdańsku. W przypadku Terminalu Naftowego rozmawiamy z klientami, jakimi statkami będzie ropa przywożona i pod te wielkości statków będą konkretne zbiorniki" - powiedział Wasilewski, zastrzegając, że szczegóły rozmów objęte są tajemnicą handlową.
Wasilewski zapewnił, iż spółka nie przewiduje redukcji liczby pracowników i zwolnień grupowych. "Chcemy wykorzystywać kapitał ludzki" - oświadczył prezes PERN. Przyznał jednocześnie, iż w zmieniającej się strukturze organizacyjnej spółki zmniejszona zostanie, w wyniku łączenia niektórych działów, liczba stanowisk kierowniczych - z obecnych 60 do ok. 25.
"Nie zmniejszamy liczby pracowników. Zmniejszamy liczbę stanowisk, podkreślam nie liczbę osób, tylko stanowisk" - zaznaczył prezes PERN. Dodał, iż na stanowiska kierownicze, przewidziane nowym regulaminem organizacyjnym, przeprowadzona zostanie rekrutacja wewnętrzna. "Kierownik, który nie wygra rekrutacji, będzie miał propozycję stanowiska w firmie. Jego wynagrodzenie zostanie na tym samym poziomie. Zmniejszony zostanie dodatek funkcyjny" - wyjaśnił Wasilewski. Przyznał, iż właśnie kwestie dotyczące m.in. wynagrodzeń kierowniczych były powodem spisania protokołu rozbieżności w ramach prowadzonych ostatnio w spółce mediacji między zarządem a stroną pracowniczą.
PERN to państwowa, strategiczna spółka dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Tłoczy ropę naftową rurociągiem "Przyjaźń", w ilości ok. 50 mln ton rocznie, z Rosji do rafinerii krajowych: PKN Orlen w Płocku i Grupy Lotos w Gdańsku, a także dwóch rafinerii w Niemczech: PCK Schwedt i Mider Spergau. Zapewnia też magazynowanie i transport surowca dostarczanego drogą morską.
Spółka zarządza na terenie kraju siecią ponad 2,6 tys. km rurociągów naftowych i paliwowych oraz bazami magazynowymi o łącznej pojemności ok. 3,5 mln metrów sześc. Z początkiem kwietnia PERN uruchomił strategiczny Terminal Naftowy w Gdańsku, działający jako hub morski, o łącznej pojemności magazynowej 375 tys. metrów sześc. przeznaczonych na różne gatunki ropy naftowej. Budowa obiektu rozpoczęła się w 2013 r. Inwestycja kosztowała 412 mln zł.