PGNiG prowadzi z Gazpromem zaawansowane rozmowy mimo arbitrażu
Mimo arbitrażu z Gazpromem PGNiG prowadzi równolegle rozmowy bilateralne z rosyjską spółką; rozmowy te są bardzo zaawansowane - poinformował w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu prezes PGNiG Mariusz Zawisza.
Jak wskazywał Zawisza, spółka, którą kieruje "co jakiś czas informuje" opinię publiczną na jakim etapie znajduje się wspomniany spór. "Spór jest w fazie arbitrażu, ale równolegle prowadzimy rozmowy bilateralne. Rozmowy te są bardzo zaawansowane" - podkreślił.
PGNiG w maju skierowało do Gazpromu wezwanie przed Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie. Przedmiotem sporu jest zmiana warunków cenowych kontraktu długoterminowego na zakup gazu ziemnego z września 1996 r. Przez pół roku polska spółka próbowała przekonać rosyjskiego dostawcę do zmiany niekorzystnych dla siebie zapisów kontraktu. Chodziło przede wszystkim o cenę; Polska płaci za rosyjski gaz więcej, niż inni europejscy odbiorcy.
Posłowie pytali też szefa gazowej spółki o ceny gazu dla odbiorców detalicznych i dlaczego one nie spadają.
"Co prawda ceny ropy spadają i to dynamicznie (w ciągu półtora roku nawet o plisko 50 proc.), natomiast trzeba zauważyć, że w tym okresie bardzo mocno osłabiła się też złotówka, szczególnie w relacji do dolara. Kontrakty importowe są rozliczane właśnie w tej walucie" - odpowiadał szef PGNiG.
Wskazał też, że jeśli chodzi o spółkę PGNiG Obrót Detaliczny, która obsługuje klintów detalicznych, "spółka ta jest aktualnie w dialogu z URE". "Toczą się rozmowy na temat weryfikacji tej taryfy, która została zatwierdzona decyzją Prezesa URE 1 stycznia br. na cały rok 2015" - mówił. Dziennikarzy poinformował, że jego zdaniem rozmowy te powinny zakończyć się wkrótce.
Ponnadto Zawisza poinformował dziennikarzy, że rozmowy PGNiG z Qatargasem, dotyczące realizacji umowy na zakup skroplonego gazu ziemnego na 2016 rok, powinny zakończyć się w trzecim kwartale. Pytany, czy będzie szansa na wynegocjowanie możliwości nieodbierania gazu, tak jak zostało to wynegocjowane w ubiegłym roku, odpowiedział: "Zawsze strony mogą się porozumieć, tak jak się porozumiały w zeszłym roku i zakładam, że taka formuła zawsze obowiązuje".
W grudniu 2014 roku PGNiG podpisało porozumienie z Qatargasem w sprawie zmiany warunków umowy na dostawy LNG, przewidujące, że Qatargas w 2015 roku ulokuje wolumen gazu przewidziany w umowie z PGNiG na innych rynkach, a polska spółka pokryje różnice pomiędzy zakontraktowaną ceną, a ceną zapłaconą przez odbiorców.
Na podstawie umowy z Qatargas PGNiG miało odbierać od katarskiego dostawcy skroplony gaz poprzez terminal w Świnoujściu. Budowa terminala nie jest jednak jeszcze zakończona.