Pharmena spodziewa się lepszego II półr., głównie dzięki linii dermatologicznej

"W tym roku spodziewamy się przychodów głównie z linii dermatologicznej i z kontraktów zagranicznych. Drugie półrocze powinno być lepsze od pierwszego dzięki rozszerzaniu współpracy z Rossmannem. Nasze produkty będą teraz dostępne w 1050 punktach, co oznacza, ze czterokrotnie wzrośnie nasza obecność. To na pewno będzie miało znaczący wpływ na przychody w następnych kwartałach. Powinniśmy utrzymać tendencję wzrostową z I półrocza" - powiedział Palka podczas spotkania z dziennikarzami.

Dodał, że po wakacjach w portfolio spółki, obejmującym obecnie ok. 30 produktów, pojawią się nowe dermokosmetyki. W ciągu 2 lat Pharmena chce wprowadzić ok. 50 produktów, a Dermena będzie marką "parasolową" dla produktów do różnego typu skóry.

Prezes poinformował, że spółka planuje dalszy rozwój eksportu dermokosmetyków i rozgląda się za kolejnymi rynkami. W II kwartale Pharmena rozpoczęła współpracę z firmą z Monako, o wartości prawie 90 tys. euro, a obecnie trwają negocjacje z potencjalnymi odbiorcami na Bliskim Wschodzie.

"Kontrakt z dystrybutorem w Monako będzie miał pozytywny wpływ na nasze przychody w III kwartale. Prowadzimy rozmowy na Bliskim Wschodzie i chcielibyśmy sfinalizować umowy dystrybucyjne jeszcze w tym roku, co powinno mieć wpływ na przychody w I kw. przyszłego roku. Rozmawiamy z partnerami z rynku europejskiego, a po wakacjach chcemy zacząć research również na rynku amerykańskim - tu produkty nie wymagają rejestracji, ale są wymagania w zakresie substancji i treści, która znajduje się na ulotce. Chcielibyśmy zacząć szukanie partnerów pod własnym brandem lub innym lokalnym" - powiedział Palka.

Dodał, że jeszcze w tym roku spółka planuje wizytę w Hong-Kongu, a celem jest także Indonezja z potencjałem ok. 250 mln mieszkańców, gdzie firmy wyrażają zainteresowanie produktami z Europy.

Palka poinformował, że celem spółki jest także wzrost udziałów rynkowych w rynku suplementów diety i leków bez recepty (OTC).

"Cały rynek preparatów OTC w Polsce to ok. 300 mln zł. Zdobycie kilku procent w ciągu 2-3 lat, daje nam obrót rzędu kilkunastu mln zł na rynku krajowym. Jest też rynek eksportowy, tu nie posiadamy pełnych danych, ale sama Omega 3 to kilkaset mln USD obrotów, co pokazuje potencjał rynku. Kilka procent tego rynku to byłyby kolejne przychody" - zaznaczył prezes.

Obecnie Pharmena ma ok. 26% udziałów w rynku pod względem sprzedawanych produktów.

Palka podtrzymał, że spodziewa się zysku netto na poziomie skonsolidowanym w 2016 roku.

Prezes poinformował, że decyzja o ewentualnej zmianie rynku notowań Pharmeny zapadnie dopiero po uzyskaniu pozytywnej decyzji ws. dopuszczenia suplementu diety na rynek brytyjski. Ma to nastąpić w październiku br.. Decyzji Komisji Europejskiej umożliwiającej dystrybucję suplementu we wszystkich krajach UE spółka spodziewa się do końca roku.

"Decyzja jest w rękach rady nadzorczej, ale myślę, że nie należy się jej spodziewać przed zakończeniem tych projektów, czyli do końca roku. Rada może zdecydować o zmianie rynku notowań spółki i nie koniecznie będzie to rynek główny GPW" - zaznaczył.

Pharmena miała w I półr. br. 4,04 mln zł przychodów jednostkowych. Jednostkowy wynik netto wyniósł 0,25 mln zł, a jednostkowy zysk operacyjny sięgnął 0,39 mln zł.

Pharmena to spółka biotechnologiczna, której głównym obszarem działalności jest opracowywanie i komercjalizacja innowacyjnych produktów powstałych na bazie opatentowanej fizjologicznej i naturalnej substancji czynnej 1-MNA. Jest notowana na New Connect od 2008 r.

(ISBnews)