Piechociński: polskim celem 22 proc. udziału przemysłu w PKB w pięć lat

Celem polityki gospodarczej państwa jest najdalej za pięć lat minimum 22 proc. udziału przemysłu w polskim PKB - oświadczył wicepremier Janusz Piechociński. Jego zdaniem, ten plan powinien zostać wykonany jeszcze przed utworzeniem strefy wolnego handlu UE-USA.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikipedia/lic. CC | a

Jak mówił Piechociński w poniedziałek podczas forum "Zmieniamy polski przemysł" w Warszawie, kolejnym celem powinno być powstrzymanie wzrostu cen energii w Europie, a potem ich obniżanie. Bez tego przemysł dalej się będzie wyprowadzał z Europy, a praktyka pokazuje, że jeśli wraca, to z olbrzymim trudem, na niewielką skalę i tymczasowo - mówił wicepremier. Powtarzał, że dzięki ok. 18-proc. udziałowi przemysłu w PKB Polska była w grupie państw, które nie zostały zbyt mocno dotknięte kryzysem.

Jego zdaniem, plany KE w obszarach ochrony klimatu oraz reindustrializacji "to całkowicie różne dwa światy". Wskazywał, że z jednej strony mamy skoordynowaną na wielką skalę politykę klimatyczną, a ws. reindustrializacji - dużo sloganów i ogólników. - W interesie stabilności Europy jest zrównoważenie celów klimatycznych i przemysłowych - ocenił. - Każda tona stali czy cementu wyprodukowana poza Europą to dużo większa emisja - dodał Piechociński.

Podczas debaty "Motory i hamulce wzrostu gospodarczego" podczas forum wiceprezes BGK Adam Świrski ocenił, że z punktu widzenia perspektyw makroekonomicznych sytuacja na świecie jest bardzo dobra. USA najgorsze mają za sobą, a ich gospodarka ruszyła, w Chinach nie widać większych zagrożeń, mimo że były pewne obawy - mówił. - W Europie mamy pewne sygnały ożywienia, a w Polsce ważne jest co innego - znaczący przyrost PKB kwartał do kwartału. Mamy szanse na więcej niż 3 proc. wzrostu PKB w tym roku - zauważył Świrski.

Prezes Lotosu Paweł Olechnowicz ocenił z kolei, że jeżeli europejska polityka gospodarcza się nie zmieni, to będziemy budować Europę socjalną, a nie przemysłową - wytwarzającą dużą wartość dodaną. Jako przykładowy problem podał walkę z emisją CO2 na poziomie UE, ale w oderwaniu od reszty świata. - Dyskutujemy jak handlować z Ameryką, a europejski przemysł się już tam wyprowadza - zauważył. Olechnowicz dodał, że przemysł potrzebuje wsparcia rządów, aby realizować swoje projekty inwestycyjne.

Inwestycje, zwłaszcza w sektorze paliwowo-energetycznym, są naturalnym motorem wzrostu - ocenił prezes PGE Marek Woszczyk. - To nie tylko aktywa trwałe, ale i miejsca pracy - wskazał. Woszczyk zauważył jednak, że inwestycje mogą się okazywać hamulcem, gdy nie mają ekonomicznego sensu, stąd wielka rola regulacji i ich jakości, zwłaszcza w energetyce, gdzie cykle inwestycyjne trwają dziesięciolecia. Regulacje nie muszą być stałe, zagwarantowane raz na zawsze, bo otoczenie się zmienia, ale muszą być przewidywalne - mówił Woszczyk.

Prezes PGE dodał, że motorem wzrostu są również ceny energii, ale oczywiście tylko wtedy, gdy są niskie.

Wybrane dla Ciebie

Za litr wódki chciał dać 200 zł. Skutki nocnej prohibicji w Gdańsku
Za litr wódki chciał dać 200 zł. Skutki nocnej prohibicji w Gdańsku
Afera czapkowa. Antybohater z US Open zatrudnił ochronę
Afera czapkowa. Antybohater z US Open zatrudnił ochronę
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat